Autor: Wojtek Sylwestrzak (wojsyl_at_icm.edu.pl)
Data: Sat 05 Jul 1997 - 19:20:40 MET DST
In pl.listserv.polip Szymon Sokol <szymon_at_galaxy.uci.agh.edu.pl> wrote:
: : Nie myslisz, chyba, ze DNS istnieje po to, zeby go sobie wykorzystywac
: : do marketingu ?
: : Dobrze, ze jeszcze nie chcesz 'zlotego' numeru IP, ktory mialby w sobie
: : np. duzo zer, zeby latwiej go bylo zapamietac klientom.
: No, tu trochę przesadziłeś. DNS jest właśnie po to, żeby nie trzeba
: było pamiętać adresów IP. [...]
Tu bym sie z kolega nie zgodzil. DNS jest po to, zeby oddzielic adresowanie IP
(i routing IP) od warstwy aplikacji. M.in. po to, zeby mozna bylo rozciagac
latwo domene na adresy z roznych klas IP (np. roznych providerow) i odwrotnie.
Fakt, ze z warsta aplikacji stykaja sie juz bezposrednio ludzie, sklania
do tego, zeby adresy byly dla nich czytelne, i niosly ze soba dodatkowe
informacje (kraj, rodzaj instutucji, jej nazwa etc.).
Innymi slowy 'latwosc zapamietywania', owszem, jest wygodna, ale jest tylko
skutkiem ubocznym, a wlasnosci 'marketingowe' jeszcze dalsza jego pochodna.
Podobnie moznaby twierdzic, ze rarp jest protokolem majacym na celu
ulatwienie zapamietywania adresow ethernetowych ;-)
--w
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:25 MET DST