Re: Krzaki we Wroclawiu - zaraz mnie krew zaleje!

Autor: Tomasz Leszczynski (zeton_at_waw.pdi.net)
Data: Thu 27 Mar 1997 - 11:56:48 MET


On 27 Mar 97 at 0:18, Antek Sawicki wrote:

> On Mon, 24 Mar 1997, Michal Szokolo wrote:
>
> > A tu jest roznica. TPSA "telefoniczna" to banda lamerow i olewaczy. IMO
> > nalezaloby od reki polowe wyrzucic na zbity pysk, to moze reszta by sie starala.
> No ale jakos ci z ktorymi dogadaywalem sie do tej pory byli ok :)

Czy to powoduje, ze TPSA to mila, kochana, uprzejma, kulturalna,
pracowita i ogolnie szanowana firma??? Nie!!! Koniec, kropka. Oni by
moze chcieli byc tak postrzegani ale to nie jeden Antek Sawicki
swiadczy o firmie ale to co ona robi dla wszystkich. Tak szczerze
mowiac to ja bym sie zaczal na miejscu tenoxa zastanawiac co jest
grane? Bo inni nie maja tak milych wspomnien ze wspolpracy z ta
firma.
 
> Wczoraj ku mojemu zdziwieniu zadzwol rano monter z TPSA i zapytal sie
> jak dziala moja linja dzierzawiona, zapytal sie jaka mam predkosc
> modemu i jakie mam osiagi w kb/s - na koniec powiedzial ze przydal by sie
> pomiar linji i czy chce zeby go wykonali (za darmo) - Powiedzialem ze owszem
> :)
> Male zdziwko... (to zwykly montor dzwonil)

Tak. Wyslales juz wniosek o kanonizacje TP S.A. do Watykanu czy ja
mam to zrobic? W normalnych warunkach bys sie chyba nie dziwil ze
firma od ktorej wykupujesz usluge dba o linie? Te zachwyty to
zupelnie jak kiedys ludzie wysylali do gazet listy ze w takim to a
takim sklepie kulturalnie ich obsluzono albo bez wrzaskow przyjeto
reklamacje. Trzeba bylo zdemonopolizowac handel zeby kulturalna
obsluga klienta stala sie norma a nie cudownym zdarzeniem na miare
prasowej notatki.

> Pozdrowienia - Antek Sawicki (tenox)

Z powazaniem
Tomasz Leszczynski
 



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:03:36 MET DST