Re: Spam i crossposting

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Mon 10 Feb 1997 - 14:51:48 MET


Dnia 8 Feb 97 o godz. 17:35, Andrzej Resztak napisal(a):

> Nie wydaje sie, zeby naglowki listu informujacego
> o usunieciu spammu byly falszywe, wiec te osoby (osoba?)
> nie postanowily pozostac w ukryciu. Zreszta dobrze
> wiesz o kogo chodzi.
Iiii tam, naglowki. Naglowki mowia tylko, ze list przyszedl z
ict.pwr.wroc.pl. Skoro wiem, kto sie tam zajmuje newsami, to na tej podstawie
moge sie *z duzym prawdopodobienstwem domyslac* (ale tylko domyslac!!!) czyja
to "zasluga". Ale widzisz, nie kazdy musi umiec czytac naglowki i do
tego jeszcze wiedziec kto jest administratorem newsow na konkretnej maszynie.

> Natomiast kasowanie z jednoczesnym powiadomieniem
> nadawcy dlaczego zostalo skasowane i co ma zrobic
> by nastepnym razem nie zostalo skasowane uwazam jak najbardziej
> na miejscu.
Byloby ewentualnie na miejscu, gdyby pod listem podpisala sie imieniem,
nazwiskiem i wlasnym adresem e-mail osoba odpowiedzialna za skasowanie.
Taki tekst jak zacytowany na pewno nie jest na miejscu.

> Natomiast przytoczony tekst, jest rzeczywsicie
> zbyt infantylny i w polskich realiach zupelnie sie nie nadaje,
> moim zdaniem.
Wlasnie. I list ten powinien - jeszcze raz powtarzam - byc sformulowany jako
*personalna wypowiedz* osoby kasujacej (nie wazne, ze za posrednictwem
automatu...), *podpisana imieniem i nazwiskiem*, a nie jakies anonimowe "my
nie lubimy spamu".

> Jarku to jest niewdzieczna rola i byc moze (takie mam odczucie)
> niektore osoby przesadzaja z pilnowaniem porzadku,
> ale jednak ktos to musi robic.
IMHO *nie* musi. Nikt nikogo do tego nie zmusza. Ale widze ze was (tzn.
tych, co sa za kasowaniem spamow) nie przekonam.
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:34 MET DST