Re: Glos w sprawie dostepu przez TPSA

Autor: Tomasz Leszczynski (zeton_at_waw.pdi.net)
Data: Sun 05 Jan 1997 - 14:51:18 MET


At 11:11 AM 1/5/97 +0100, Marek Pokulniewicz pisal:
>
>
>On Sun, 5 Jan 1997, Konrad Plich wrote:
>
>> > P.S. Pewnie inaczej bym spiewal gdybym byl podlaczony do jakiegos
>> > zabytku ale nie jestem a zroznicowanie taryf spowodowaloby
>> > wzrost zyskow TPSA.
>> >
>> Byc moze ale TP S.A. naprawde wiele razy dla zasad rezygnuje z zysku.
>> Naprawde. Wystarczyloby tylko natychmiast wylaczyc od jutra wszystkie
>> centrale reczne albo wsie z jednym telefonem przerobic znowu na "wsie bez
>> telefonu" i a oszczednosci bylyby w milionach PLN.
>
>Mysle, ze wylaczenie telefonow ogolnie podniosloby kondycje TP SA.
>Rachunki mozna wysylac w dalszym ciagu. Po co wlasciwie sa ci wszyscy
>posiadacze telefonow? Tylko przeszkadzaja. Jakby nie bylo tych wszystkich
>ktorzy maja telefon i do tego jeszcze chca zeby on dzialal toby naprawde
>bylo pieknie. Ustawa powinna nakazywac placenie rachunkow telefonicznych
>kazdemu bez obowiazku swiadczenia uslug ze strony TP SA.

To juz mamy. Nazywa sie podatki :-)
Zapewniam, ze min.lacz. dziala w dobrej wierze (przynajmniej tyle da
sie wyczytac z materialow dla smiertelnika dostepnych). Tylko, ze
droga jaka obrano jest idiotyczna. Nie podzielono TP S.A. Spozniono sie
z prywatyzacja. Nie rozdzielono funkcji przedstawicielskich od funkcji
kontrolnych (zmieni to dopiero ref.centrum). Nie zapewniono ustawowej
ochrony klienta i wielu innych jeszcze rzeczy nie zrobiono. Nie dziwmy
sie TP S.A. ze puszczona samopas harcuje po kraju i pozera obywateli :-)
Ale odpowiedzialny za to jest min.lacz. Andrzej Zielinski.

>
>Panie Konradzie! Niech Pan pomysli czasem co Pan pisze! Ogolnie - niech
>Pan czasem mysli. Na przyklad na temat sporu miedzy TP SA i NASK.

Co z tym sporem? Czy chodzi o POLPAK?

>
>Marek Pokulniewicz

Z powazaniem
Tomasz Leszczynski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:01:56 MET DST