Re: Odp: Dostep via TPSA?

Autor: Nyce_guy (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sun 05 Jan 1997 - 02:28:13 MET


Konrad Plich <konradpl_at_zt.piotrkow.tpsa.pl> wrote in article
<Pine.3.89.9701042235.B20754-0100000_at_zt.piotrkow.tpsa.pl>...
> On Sat, 4 Jan 1997, Michal Tyrala wrote:
> Rzeczywiscie psychologicznie takie rozwiazanie jest to trudniejsze (choc
> przy pelnym billingu juz mniej) i to jest podstawowa wada takiego
> rozwiazania, ale za 10% wplywow smialo mozna kilkukrotnie zrobic i
> billing i zatrudnic panie do jego cierpliwego drukowania. Naprawde
> polowa klientow odchodzi po obejrzeniu billingu na terminalu a 80%
> reszty spraw to brak bonifikaty za uszkodzona linie i inne takie dosyc
> oczywiste sprawy.
>
> Pozdrawiam.
> Konrad
To wogole bardzo dziwne ze mozna komukowliek wyslac rachunek bei infomujac
za co???
Na pryzklad ze telefon nie informujac kiedy gdzie i jak dlugo
dzwoniono??????
To tak jakby za gaz przychodzil rachunek tylko z suma do zaplaty a bez
stanu licznika i ceny za m^3.
Ale co ja tam takie rzeczy z Nowego Yorku opowiadam, przeciez kazdy wie ze
takie zyczenia to fanaberie.

PS Acha, dlacego cena z USA do Polski jest nizsza niz odwrotnie?
Co jest drozsze w Polsce, bo chyba nie sila robocza?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:01:55 MET DST