Re: Kij w mrowisko domen

Autor: S.D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Fri 20 Dec 1996 - 14:04:07 MET


Andrzej Bort <bort_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote in article
<59di5q$2vg_at_info.nask.pl>...
> S.D. <nyce_guy_at_irc.pl> pisał(a):
>
> > > Identycznie jest z DNSem!
> > > Juz dzis wywolanie jakiejs strony z *.com trwa znacznie dluzej, bo
sie
> > > czeka na DNS, a dopiero potem na sama strone...
> > >
> > A kiedys bylo inaczej?
>
> Sławku, puknij ty sie w łeb. I to porządnie, żeby aż zaszumiało.
> Może wtedy się wreszcie dowiesz, czego ty od tych komputerów chcesz.
>
> Kiedyś była jedna baza, która się tak bardzo rozrosła, że trzeba było
> wymyślić coś _efektywniejszego_. Wymyślono DNS. Teraz jedna z TLD (*.com)
> się tak bardzo rozrosła, że czekanie na DNS trwa okropnie długo...

Okropnie dlugo tzn jak dlugo?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:01:34 MET DST