Re: Przepraszam czy ja to tez lamer?

Autor: Grzegorz Szyszlo (ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Sat 07 Dec 1996 - 09:24:37 MET


Pawel Podniesinski <pawelp_at_cs.ualberta.ca> wrote:
>Czesc,
> przypadkiem tu zajrzalem (a ja nie tutejszy, bo z Kanady) a wy tu o
>jakis "lamerach" w kolo gadacie.
>
>Czy ktos moglby byc tak uprzejmy i dokladnie wyjasnic mi kto to jest ten
>lamer.
>
>dzieki
>--
>Pawel Podniesinski
>
> pawelp_at_cs.ualberta.ca || http://ugweb.cs.ualberta.ca/~pawelp
>
> Nietzsche: "GOD IS DEAD" * * * God: "NIETZSCHE IS DEAD"

Lamer to ktos, komu tlumaczysz i nadal nic nie wie.
Niestety niektorzy zbytnio rozszerzaja to pojecie, i za lamerow uwazaja
ludzi pojetnych, ktorzy nie znaja jakiegos tematu tylko z tego powodu,
ze sie z nim nie zetkneli lub zetkneli sie niedawno.

-- 
               oOOo      /===================================\
         /=====\__/=====/  http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik |
         | Grzegorz Szyszlo mailto:ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl |
         \===================================================/
          polecam  http://www.agh.edu.pl/ogonki/   mime.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:01:27 MET DST