Re: naprawa satelity

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_hq.pm.waw.pl)
Data: Tue 22 Oct 1996 - 11:26:55 MET DST


arturcz_at_l3xhp.cyf.gov.pl (Artur Czechowski) writes:

> Jeśli antenka jest kierunkowa to albo z satelity, albo latając samolotami
> na tym 400x400km obszarem.

Akurat. Przy 1 stopniu szerokosci wiazki na wysokosci 30 kilometrow mialaby
ona pewnie z kilometr srednicy. Zycze powodzenia w przeszukaniu calego
podejrzanego obszaru samolotami. Zreszta wysoce watpliwe jest, by owe
samoloty mialy latac na 30km, raczej nie wyzej niz 10km->300m.

Przypuszczam, ze mozna zrobic jeszcze wezsza wiazke, a wyzej latac juz
trudno.

Oczywiscie, dla potencjalnych pilotow: mozna nadawac z przerwami, np.
1-10 (zmiennie) minut ciszy, 1 minuta nadawania. Powodzenia w namierzaniu.
Dodatkowy bonus: dzis nadajemy z Warszawy, jutro z Krakowa, pojutrze
z Gdanska, a w niedziele z lasu. To w razie gdyby ktos zapomnial, co sie
dzialo, gdy nadawano antenami _niekierunkowymi_ (w wiadomym stanie).

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:13 MET DST