Re: naprawa satelity

Autor: Jarek Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 18 Oct 1996 - 20:24:09 MET DST


Marcin Klimowski <marcin_at_usk.pk.edu.pl> wrote:
: >>>>> "Jarek" == Jarek Lis <lis_at_ict.pwr.wroc.pl> writes:
: Jarek> niemozliwe: : - do Wiednia pociagiem ( 8-) ) jest : >
: Jarek> niecale 700 km, a przez kosmos : ponad 60 tys. km.
: Jarek> : Jarek> To w zasadzie tylko newsom przeszkadza... [...]

: Będę szczery. To uniemożliwia np. grę w quake'a gdziekolwiek
: poza polską ;)))),

No tak - o tym nie pomyslalem. Ale w brydza gra sie niezle.

: a z rzeczy poważniejszych to przypuszczam,
: że mogą być kłopoty z przeprowadzeniem jakiejkolwiek
: telekonferencji (głosowej, nawet bez video)

Nie bardziej niz telefon po satelicie. Po prostu od zakonczenia pytania
do odpowiedzi mijaja dwie sekundy. A jak sie wtracasz, to pamietaj
ze rozmowca juz powiedzial co chcial.

: a zresztą sam podałeś najczęściej stosowany przykład - telnet
: tak więc bardzo utrudnia to wykonanie przeze mnie
: z domu zlecenia np. w Niemczech, czy USA,

Pod warunkiem, ze to robota tego typu, ze wymaga telnetowania sie na tamta
strone. A raczej w uzyciu bedzie ftp czy poczta.
Zreszta - przy takim opoznieniu w telnecie pracowac sie da. Grac nie :-(.

Jarek.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:00:05 MET DST