Autor: Robert Ramiega (robert_at_lodz.pdi.net)
Data: Tue 27 Aug 1996 - 15:10:13 MET DST
> No cóż, sprawa zaczyna przybierać niepokojące rozmiary w związku z tym
> pora się ujawnić. Wychodzi na to że znów robię za Naczelnego Żandarma
> Polskiego Internetu a na swoje usprawiedliwienie mogę dodać tylko tyle że
> mimo że jestem już całkiem stary to jakoś nie mogę przejść obojętnie obok
> chamstwa pod każdą a szczególnie taką postacią. Ujawniam się dopiero
No nie protestuje przeciwko nazywaniu Pana, nawet przez Pana, Naczelnym
Zandaremem Polskiego Internetu.
> teraz gdyż nie mam ani czasu ani ochoty dyskutować z każdym gówniarzem i
> kasować listy pełne wyzwisk i pogróżek z mojej skrzynki pocztowej, ale
> cóż ...
Spiesze doniesc, ze nie jestes jedynym poruszonym tekstami p.LB
(a moze masz kopie innych wyczynow? adres znasz)
>
> Aby nie przedłużać wywodu: proponuje zapoznać się z treścią listów i
> "ripsost" pana LB, nie mam zamiaru wdawać się z nim w żadne dyskusje na
> temat jego chorego poczucia wolności. Przypadek wydaje mi się raczej
> banalny, niemniej może się okazać ciekawy dla postronnego obserwatora.
Arcyciekawy jest dla mnie fakt, ze tresc jak i ton artykulu,ktory sadzac
z Tematu skierowany jest do mnie, jest diametralnie rozny od tego czego
probki mialem okazje zobaczyc w poprzednich postingach. Na tamten list nie
omieszkam odpowiedziec (coz zostalem wywolany do tablicy) osobno ale raczje
nie dzis (w ten sposob bede mial pewnosc, ze formuluje to w sposob mozliwie
obiektywny)
>
> Marcin Debowski
--- Robert
+-----------------+---------------------------------+---------------------+
| Robert Ramiega | robert_at_pdi.net IRC: _Jedi_ | Don't underestimate |
| SysAdm at PDi | http://plukwa.lodz.pdi.net/ | the power of Force |
+-----------------+----+----------------------------+---------------------+
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:17 MET DST