Re: REFERENDUM: Polskie znaki czy na razie bez?

Autor: Janusz A. Urbanowicz (flatline_at_Anna.mat.torun.edu.pl)
Data: Fri 23 Aug 1996 - 13:53:43 MET DST


In article <4vhv0i$o0j_at_galaxy.uci.agh.edu.pl> szymon_at_galaxy.uci.agh.edu.pl (Szymon Sokol) writes:
>Janusz A. Urbanowicz <flatline_at_Anna.mat.torun.edu.pl> wrote:
>: In article <91B59B5377_at_inf.wsp.krakow.pl> RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl (Jaroslaw Rafa) writes:
>: >Naprawde nie mozesz uzyc POP'a? Duzo wygodniej.
>
>: Będę upierdliwy.. a jak ktoś tak jak ja pracuje z rożnyck komputerów pod
>: róznycmi systemami ? (linux/win/winnt z pracy, linux/solaris z instytutu) ?
>: Mam się wozić z pocztą pod popem z komputera na komputer ? Wolę gdzie trza
>: podefiniwac ssh identities i sshowac (lepsze od telneta bo jest -C -
>: kompresja a lącze na swiat mamy takie że lepiej nie mówic).
>Oczywiście to jest jedna z opcji. Inną jest korzystanie z protokołu IMAP
>zamiast POP (tzn.: używanie Pine :-) ) - wtedy możesz mieć foldery na
>serverze, tam gdzie i mailbox, ale operować na nich zdalnie. Pine
>chodzi na wszystkich popularnych Unixach i na MS-DOS też, więc raczej
>nie ma problemów z przenośnością (z wyj. VM - ale ssh na VM też chyba
>nie masz? ;-) ).

Brzmi to ładnie ale jakoś się nie mogę do PINE przekonać. Zaczynałem od
elma, a jak ME+ dostał automatyczną obsługę PGP, wygodne MIME attachments to
już mi więcje nie trzeba. Przymierzałem się do PINE kilakrortnie i jest dla
mnie jakiś taki mało intuicyjny. A po włamnaiu jakie miałem ostatnio to wolę
zminimalizować szanse podsłuchu linii i nieautoryzowanych login ów (odcinam
rlogind i telnetd).

Alex

-- 
Janusz A. Urbanowicz, Amiga User and Student of Physics | Finger for PGP key
flatline_at_mat.uni.torun.pl alex_at_eris.phys.uni.torun.pl | _______ and Geek Code
WWW Page http://eris.phys.uni.torun.pl/~alex/  ________/  All a hacker needs,
        /   is a tight PUSHJ, a loose pair of UUOs and a warm place to shift


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:11 MET DST