Re: AOL (bylo: O tym jak M$ robi klientow w balona)

Autor: S. D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sun 18 Aug 1996 - 01:12:16 MET DST


-- 
 
 Wyslal Slawek. 
 mailto: nyce_guy_at_irc.pl
Jaroslaw Rafa <RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl> wrote in article
<15F9B44AE0_at_inf.wsp.krakow.pl>...
> Dnia 17 Aug 96 o godz. 4:44, S. D. napisal(a):
> 
> > > A co do "filtrowania stron dotyczacych pornografii", to mam do ciebie
> > > pytanie: czy zdarzylo Ci sie kiedykolwiek, "wedrujac" po sieci bez
celu,
> > > napotkac *przypadkowo* na pornografie, jezeli jej specjalnie nie
> > szukales?
> >
> > Chodzi o dzieci. I ich ochrone.
> Nie odpowiedziales na moje pytanie: czy zdarzylo ci sie przypadkowo
znalezc
> pornografie?
>
Czy Ty nie rozumiesz? To sa dzieci. Nawet jesli szukaja pronografii to nie
powinny jej znalezc.
> Oczywiscie ze moze. Twoim zadaniem jako rodzica jest *wyrobic mu taki
system
> wartosci*, zeby pornografia go nie "ruszala", a nie zdawac sie na
> techniczne blokady badz administracyjne zakazy. Sorry za zlosliwosc, ale
to
> typowe amerykanskie wygodnictwo. W USA zdaje sie zapomnieli, ze trud i
> obowiazek *wychowywania* dzieci spoczywa *przede wszystkim na rodzicach*.
Jasne. Rozumiem ze to dziala w Polsce:). A tak powaznie to co Ty mozesz
jesli tak czy inaczej niewidzisz dziecka wiecej niz go widzisz.
Szkola,koledzy itp.
> 
> > W USA  nie sprzedadza porno dla dziecka.
> A jak dzieciak ma lat 15 a wyglada na 19 to co? Malo takich jest?
> To co, sprawdzaja dokumenty?
> 
Dokladnie tak. To samo przy probie kupna piwa.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:00 MET DST