Re: O tym jak M$ robi klientow w balona (bylo: Re: Intranet

Autor: S.D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sat 10 Aug 1996 - 03:39:09 MET DST


-- 
 
 Wyslal Slawek. 
 mailto: nyce_guy_at_irc.pl
Janusz A. Urbanowicz <alex_at_eris.phys.uni.torun.pl> wrote in article
<4uf6s0$bnu_at_Waldemar.mat.uni.torun.pl>...
> 
> No nie wiem, ja takim kont nie zakladam. Najpierw robie szkolenie. A z ta
> cenzura to ja BYLBYM w stanie zrozumiec gdyby oni wiedzieli co robia. Do
> historii inetu weszla sprawa wprowadzenia content-based cenzury na AOL, w
> liscie zakazanych slow bylo 'breast'. I im automatycznie skasowalo grupe
o
> raku piersi. Co bardzo duzo mowi o fachowosci administratorow. 
> A swoja droga nie rozumiem dlaczego pan Duchnowski tak upracie broni
aola.
> Placa mu za to czy co ? Zgoda, jest to provider. Wisi mi to i powiewa.
Niech
> sobie bedzie. 
> Jadowia mnie tego typu glosy jak powyszy, albo takie: (cytat tlumaczony z
> postingu ktory moge wygrzebac jakby ktos chcial): cytat z postingu AOLera
> odpowiadajacego kogos kto flamowal AOL: dlaczego tak zle sie odnosisz do
> AOL, przeciez wszyscy powinni byc wdzieczni AOL za to ze stworzyl ten
caly
> internet. 
> 
> A co do sytuacji, z mojego prywatnego punktu widzenia mam lepiej niz
aolerzy
> bom sam sobie sterem, zaglem okretem i rootem.
Ale to ciagle jest problem wewnatrz amerykanski? Wy nie macie o yytm co to
jest AOL pojecaia wiec co Was smieszy? 
Zawsze musicie kogos nasladowac?


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:52 MET DST