Re: Z kamieniem

Autor: Michal Dombrowski (digital_at_mat.uni.torun.pl)
Data: Sun 04 Aug 1996 - 14:17:11 MET DST


Antek Sawicki <tenox_at_waw.ids.edu.pl> wrote:
> On 3 Aug 1996, Janusz A. Urbanowicz wrote:

> > (istniały np pliki jednorazowe które po odczycie znikały). Na VM dosyć ěatwo
> > było zrobić rzeczy nietrywialne dla Unixów, np maszyna wirtualna (demon)
> > ubijająca ircujących użytkowników pomiędzy godź 8 i 18 i blokująca im konta
> > na 3 dni za to.
> > Trywialne było przesyłanie plików pomiędzy maszynami i
> > użytkownikami bez udostepniania sobie haseł, elastyczne i
> > jednolite oprogramowanie

        Pod Unixem jest komenda rcp, do tego .rhosts (scp, .shosts -
wersja bezpieczniejsza). Znajomosc hasla nie jest wtedy konieczna...
        Co do elastycznosci - jesli ktos dobrze zna system i pracuje w
nim na co dzien, to i M$ Windows bedzie dla niego elastyczny. ;)

> Hmmmm akórat dwie żeczy które podałeś jako przykłady są więcej niż złymi
> przykładami... - do pierwszego służy demon 'cron' do którego można wpisać
> linijkę która będzie robiła powyższe... a do drógiego służy katalog /tmp
> i komęda 'chown'.

> Sorry ...ale dla UNIXów to BARDZIEJ niż trywialne :)))

        Nie wydaje mi sie, aby bylo mozliwe wykrywanie klientow irca z
poziomu unixa w sposob 'trywialny'. (probowalem, ale nie udalo mi sie -
nie wiem jak dobrac sie to tablicy deskryptorow plikow procesu,
znajdujacej sie w jadrze systemu (Solaris 2.x)). To wydaje sie byc
raczej sprawa dla routera (filtracja pakietow na port 6667).
        Oczywiscie banalnego rozwiazania czyli ubijania procesow o
nazwie 'irc' nie bierzemy pod uwage z oczywistych powodow. :)

Michal

-- 
    Michal Dombrowski     <digital_at_mat.uni.torun.pl>
    WMiI UMK, Torun             <rust_at_ncac.torun.pl>  
     ---  She said "I've lost control again"  ---


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:43 MET DST