Autor: S.D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Tue 30 Jul 1996 - 14:46:42 MET DST
-- Wyslal Slawek. mailto: nyce_guy_at_irc.pl Jarek Lis <lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl> wrote in article <4tkcsa$sq4_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>... > S.D. (nyce_guy_at_irc.pl) wrote: > : Czy do firmy telefonicznej nie mozna zadzwonic w takiej sprawie, trzeba az > : przyjsc? > : Pytam powaznie. > > O, a u Ciebie, to mozna zadwonic i dowiedziec sie dokad sasiad dzwonil > [od sasiada oczywiscie...]? To sie nazywa prywatnosci.... > Nie masz poejcqai jak to dziala, prawda? Mamy w usiech ANI poza tym jak zadzwonisz i powiesz na pozycji 25 masz rozmowe do Chicago ktorej nie wykonales to wiadomo ze rachienk w reku masz i ty to ty. Czy tak sie wam w TPSA tlumacza, ze chodzi o ochrone prywatnosci? ROTFL PS Co to ANI to wiesz, nie?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:29 MET DST