Autor: Dariusz Margas (darecki_at_beauty.ternet.pl)
Data: Wed 10 Jul 1996 - 15:12:57 MET DST
Hej!
Ktos tu pisal, ze administrowanie NT jest proste...
Mam taki (drobny) problem...
Usilowalem zainstalowac modem na stacji NT.
Bootuje stacje, wybieram porty z control panel - nie ma portow. Dodaje
sobie jeden, ustawiam go na adres/irq wstawionego modemu (wewn), reboot...
Odpalam terminal.. kicha - wszystkie porty zajete, odlacz costam... itp..
Zagladam w ports/irq settings i widze (!) adres com1 mouse, adres com2
PenPort. Kiedys byl tam podlaczony jakis wynalazek do rysowania, ale przez
RSa na plycie a teraz RS jest off a zamiast niego jest modem. Jednam NT
wie swoje, czyli ze to Pen a nie modem :(
Dokladam RSa z plyty a modem przestawiam na com3 (irq tez na wolne = 5),
po reboocie widze, ze com 1 mause, com 2 (ten wolny !!!) serial driver
(czyli moze byc tam modem..), com 3 (z modemem ) PenPort ! QPA :(
Zamieniam comy miejscami - com 2 modem, com 3 plyta, przestawiam nastawy w
control panel i... com 1 mouse, com 2 (z modemem) PenPort (!), com 3
(wolny RS) serial driver... Znowu QPA :(
Pytam sie wiec znawcow NT - jak ten modem sie tam instaluje, zeby nie byl
traktowany jako PenPort ??
Jak odinstalowac ten driver dla PenPorta (nic takiego nie widac w
driverach) ??
Czy do modemu tez ma byc jakis specjal driver ?
Jak powiedzie NT co gdzie jest, zeby same nie szukaly ?
****
Z Inetrnetem ma to tyle wspolnego, ze mialo to dzwonic po PPP..
Dodatkowe pytanie - czy np. trumpet bedzie tam dzialal (na stacji NT) ?
A moze to sie i tak nie da i ten Inet trzeba jakos inaczej ??
- Bye! -
== darecki_at_beauty.ternet.pl == fido 2:480/86.3 ==
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:24 MET DST