Re: I co z tym przekodowywaniem w Netszkapie?

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 05 Jul 1996 - 16:21:11 MET DST


Jaroslaw Strzalkowski (js_at_uci.agh.edu.pl) wrote:
: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl) wrote:
: : Hm, a nie straci sie przypadkiem z plikow wszelkich rzeczy SSI?
: O wlasnie! Dodatkowy argument!
: SSI to mechanizm zbedny i szkodliwy - tworzy strony dynamiczne,
: tam gdzie to jest zupelnie niepotrzebne (np. dla wyswietlenia na
: koncu strony Last-Modified albo dla jakis dziwactw typu liczniki).

A nie masz klopotu np. ze zmiana stopki w setce dokumentow?
Bo zapragnales tam dolozyc jedna opcje?
Doswiadczenie milionow ludzi od baz danych mowi, ze jesli w wielu
miejscach ma byc to samo, to powinno pochodzic z jednego zrodla,
bo inaczej beda klopoty. WWW jest pewnego rodzaju baza danych,
i albo bedziesz uzywal SSI, albo zorganizujesz sobie jakis
inny sposob - trzymamy wersje 'zrodlowe', a do serwera ladujemy
je przez makrogenerator. Albo bedziesz mial duzo roboty i ciagle
duzo balaganu.

P.S. Ktos sie tu pytal o temat pracy magisterskiej o utrzymaniu
   porzadku w www. Powyzej jedna z sugestii.

Jarek.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:21 MET DST