Re: W ogole o koszmarnych polskich literach - prawie manifest

Autor: Piotr Karocki (yskarock_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Fri 28 Jun 1996 - 09:20:52 MET DST


Artur Czechowski wrote:
> > moze za poprawnosc oprogramowania na rynku lokalnym odpowiada lokalny
> > przedstawiciel, a firma-matka sie nie wtraca do tego?
> To tym gorzej swiadczy o firmie-matce. To jest IMHO olewanie lokalnego
> klienta (jezeli tak jest). Jezeli zas jest inaczej - rowniez swiadczy to zle
> o firmie, ze wypuszcza na lokalny rynek buble (pytanie: gdzie nie wypuszcza ? )
najlepiej by bylo, gdyby tlumaczenie i testowanie rowniez wersji polskich robili w
USA, w dodatku nie angazujac Polakow.
ile kolejnych stopni kontroli nalezy wprowadzic, zebys byl zadowolony?
firma tlumaczaca oprogramowanie - MsPl - odpowiedzialny za lokalizacje na PL
produktow Ms (Polak pracujacy w USA)...
to co, po nim stawiamy Gatesa, ktory ma jego sprawdzac? a moze juz wystarczy, moze
jesli Polacy sami nie potrafia, to nie dorosli do komputerow, za pare lat z nimi
pogada? a teraz niech maja takie produkty, na jakie ich stac?

-- 
Piotr Karocki,
mirror maintainer,
Academic Computer Center
"CYFRONET", Cracow, Poland
http://www.cyf-kr.edu.pl/~yskarock


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:57:56 MET DST