Re: W ogole o koszmarnych polskich literach - prawie manifest

Autor: Piotr Karocki (yskarock_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Wed 19 Jun 1996 - 18:00:50 MET DST


Tomasz Kloczko wrote:
> Najpiekniejszy pad jaki widzialem pod NT, to wywalenie sie zadania dos-owego
> spowodowalo wywalenie wszystkich zadan i powrot do okienka login. To sie
> nazywa "ochrona zasowo inaczej".
a ja pamietam ladny pad Solarisa.
zrobilem mu bardzo prosty test na foolproof.
po zaloginowaniu po prostu zaczalem klikac jak popadlo, dosc szybko, po
ekranie. niecala minute potem mialem przyjemnosc obserwowac wstawanie
systemu.
poniewaz klikalem jak wariat (to mialo byc foolproof, a nie userproof),
wiem tylko, ze jeden z ostatnich klikow byl na jakiejs ikonce w
tamtejszym filemanager, na 90% w moim wlasnym katalogu domowym (dobra,
nie moim, tylko konta, na ktore bylem zaloginowany).
Nie bylo to konto root'a ani jakies obdarzone szczegolnymi
uprawnieniami.

a HPUX ma 'network inaczej'. jak padnie skretka (siec znaczy) chocby i
na 5 minut, to musze to HP zrebootowac, bo on juz sie nauczyl, ze siec
jest be i nie nalezy jej tykac...

-- 
Piotr Karocki,
mirror maintainer,
Academic Computer Center
"CYFRONET", Cracow, Poland
http://www.cyf-kr.edu.pl/~yskarock


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:57:37 MET DST