Re: TPNET a PPP

Autor: Zbigniew Zych (zych_at_pp.net.pl)
Data: Thu 30 May 1996 - 18:40:18 MET DST


Dariusz Margas (darecki_at_beauty.ternet.pl) wrote:

: On Thu, 30 May 1996, Jarek Lis wrote:
: Kiedys staralem sie to tu przedstawic, ale jakos bez wyniku :(
: Bede wiec nudny i powiem jeszcze raz - do polaczen typu Point-to-Point
: nie sa potrzebne adresy. Wystarczy, ze wiadomo na ktorym interface siedzi
: dany remote-point, bo jest on tam _JEDYNY_ !

Hm.... To ja jeszcze raz...
Mam lacze dzierzawione, ktore inicjuje sie tak:

/usr/sbin/slattach -p slip -s 19200 -c /etc/rc.d/rc.leased /dev/lline &
/usr/bin/sleep 2
/sbin/ifconfig sl0 194.183.47.1 pointopoint 194.92.134.93 netmask 255.255.255.252 mtu 1500
                                            ^^^^^^^^^^^^^
                                            remote IP.

I nijak sie tego ominac nie da.
Natomiast PPP ma na poczatku transmisji etap negocjacji adresow,
wiec niekoniecznie trzeba - pod warunkiem ze sie uzywa np. pppd
(takie pod Linuxa jest na przyklad...)

Do wszystkich:
Jesli sie zgadzasz z tym co napisalem powyzej - nie odpisuj.

Jesli sie nie zgadzasz - nie odpisuj. Poczytaj manuale i rfc.
(albo priv mailem podaj przyklad...)

Zbigniew Zych

--
 PGP finger: zych_at_sol.pp.net.pl        IRC Admin @ krakow.irc.pl
<a href="http://www.pp.net.pl/"> Peter Pan K.P.K. Piotr Wende</a>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:56:48 MET DST