Re: siec w zalobie

Autor: Grzesiek Staniak (gstaniak_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Mon 12 Feb 1996 - 16:43:02 MET


Piotr Bala wrote:

> Dla symetrii zastanawiam sie:
> 1) jaka jest mozliwosc zaskarzenia kogos kto
> uzyje internetu (np tej listy) by kogos innego niewybrednie zwymyslac.
> Ostatnio taki przypadek mial miejsce w stosunku do Timo Salami'ego
> na szeregu list dyskusyjnych. Gdyby to bylo w prasie to mozna faceta
> zaskarzyc.

Kiepsko... Musialbys chyba udowodnic tozsamosc faceta, w przypadku
internetu nawet udokumentowanie faktu moze sprawic klopot.

> 2) co zrobic w przypadku gdy sad zabrania rozpowszechniania ksiazki
> jako godzacej w dobre imie itd, skazuje autora na odszkodowanie,
> a dwa dni pozniej umieszcza sie te ksiazke pod WWW (przypadek ksiazki
> o Mitterandzie).

Karac administracje serwera.

> 3) co zrobic jezeli w sieci zostanie umieszczona pornografia - jezeli
> jest to w przypadku czasopisma to teoretycznie moge sprawe oddac
> do sadu, w przypadku gdy te same tresci zostana umieszczone w
> interneci to juz nie moge ?

Jest juz gotowa specyfikacja techniczna programow zabezpieczajacych
prawa rodzicow do ustalania, co dzieci korzystajac z ich komputera
moga ogladac a co nie, na podstawie bezstronnych (do wyboru zreszta)
klasyfikacji (takich jak dla filmow), dostarczanych przez same serwisy
lub zewnetrzne serwery. Zobacz http://www.w3.org/pub/WWW/PICS.

> 4) co zrobic w przypadku gdy ktos wlamie sie do komputera i narozrabia -
> gdyby wszedl mi do mieszkania i zrobil to samo to moge go sadzic
> a w internecie ? (Bywajac na stazach w USA sam podpisywalem certyfikat
> grozacy kara wiezienia za znieszczenie zbiorow)

To jest normalnie karalne, o ile udowodnione, zadnej roznicy miedzy
wlamaniem z domu a z internetu nie ma, w koncu Mitnick zostal aresztowany,
prawda?

> Takich pytan mozna by bylo mnozyc. Nie uwazam ze rozwiaznie
> amerykanskie jest najlepsze i jedynie sluszne, ale przynajmniej podjeto
> probe formalnego rozwiazania sprawy.
>
> Niestety jak na razie poza histeria Zwolennikow Pornografii
> (by uzyc jezyka zaczerpnietego z poprzedniego postingu)
> nie widac tutaj rzeczowej dyskusji na ten temat.

Moze raczej Zwolennikow Kontroli Rodzicielskiej, w przeciwienstwie do
Zwolennikow Wszechmocnego Panstwa.

> Wiec jak na razie wszystko (?) wolno, tym bardziej ze wraz
> z popularyzacja internetu trudno jest wierzyc w skutecznosc
> apeli do uzytkownikow by nie wykorzystywali internetu do niecnych czynow
> (szkalowania ...).
> Z drugiej strony roznista prasa w poszukiwaniu sensacyjek rozpisuje sie
> na tematy "sex w internecie" i zblizone nakrecajac zainteresowanie
> zwlaszcza mlodziezy (to sie chyba nazywa deprawacja ?).
> I niestety GW nie nazlezy tutaj do wyjatkow.

A to juz wina dziennikarzy, nie internetu. Glodnemu chleb na mysli?
 
> Piotr Bala
>
> P.S. Jestem fizykiem a nie prawnikiem w zwiazku z tym moja wiedza na
> temat mozliwosci prawnego rozwiazania przedstawionych powyzej problemow
> moze byc niepelna. Moze ktos bardziej kompetentny rozjasni sprawe.
>
> --
> Dr Piotr Bala e-mail: bala_at_phys.uni.torun.pl
> Instytut Fizyki UMK Torun phone: (56) 277 65
> Grudziadzka 5/7 87-100 Torun

--
Grzesiek Staniak
gstaniak_at_golem.umcs.lublin.pl  -  http://www.lublin.pl/~gstaniak/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:50 MET DST