Re: Kopia www NASK'u

Autor: Lech Szychowski (lech7_at_pse.pl)
Data: Tue 09 Jan 1996 - 18:52:04 MET


Mariusz Ostrowski (mariusz_at_gnom.nask.waw.pl) wrote:

: Ja osobiscie w NASKu pracuje stosunkowo od niedawna (o wiele krocej niz
: Irek czy Lukasz), ale mimo to z ta firma sie identyfikuje.
: Staram sie swoja prace "odwalac" najlepiej jak potrafie i coraz bardziej
: mnie wkurza, jak rowno za "gumisiami" i wy wszyscy dajecie mi rowno prosto
: w twarz.

Taki juz jest los pracownika firmy - nawet jesli nie on jest personalnie
winien zawalenia czegos, to i tak ludzie z zewnatrz powiedza "Firma X
zawalila, czyli jej pracownik Piekutasinski zawalil". Od etykietki
wlasnej firmy sie nie ucieknie.
Wcale nie zamierzam rzucac komentarzy "To sie zwolnij" albo "To nie trzeba
bylo sie przyjmowac tam do pracy". Jednak powiem, ze jedna z rzeczy, na
ktora zgadza sie kazdy pracownik przy zatrudnianiu sie w jakielkolwiek
firmie, jest bycie identyfikowanym (przez ludzi z zewnatrz) z firma;
oznacza to m.in. takze obrywanie "po opinii" za glupie decyzje kierownictwa
tej firmy. W takiej sytuacji jest kazdy z nas, pracujacych nie "na swoim".

: Kurcze, to w koncu Mirek i ja musielismy tutaj siedziec przez pol Sylwestra
: i "udrazniac" maszyny nadzorujace prace CALEJ sieci. Ludzie, zrozumcie
: wreszcie, ze my tu pracujemy takze i dla was, nie dla wlasnej przyjemnosci

My rozumiemy. Oprocz rzeczy zlych widzimy tez i te dobre: np. dluzszy juz
czas temy, gdy jeszcze o DNS'ie mialem mierne pojecie, Mirek poprawil to,
co sp*.* (i nie kazal sie dlugo prosic ani nie zamierzal za to wystawiac
faktury), a gdy zmienialem domene zostalem od reki bez specjalnego marudzenia
dopuszczony do news'ow na bilbo spod nowego adresu mimo nieobecnosci Lukasza.
Ale tak juz jest glupio skontruowana natura czlowieka, ze dobre rzeczy
szybko znikaja z pamieci, zas te zle dlugo kluja.

: ani nawet i ochoty. Tylko, ze jak ktos napisze na scianie twojego
: domu "Twoja siostra to k....", to tez wezmies szmate i zaczniesz to
: scierac. Zastanowcie sie nad tym...

Zastanowilem sie. Istotnie, masz racje. Tyle tylko, ze w tym wypadku nie
byla to sciana waszego domu - a jesli napisze na moim domku "Piekutasinska
to szmata", to Piekutasinska moze co najwyzej podac mnie do sadu, a juz
na pewno nie moze mi niczego zrobic sama.

Powyzsze w niczym nie zmienia faktu, ze jesli ingerencja NASK'u ograniczyla
sie istotnie jedynie do wykonania telefonu na PW z prosba (podkreslam:
_prosba_) lub pytaniem, czy nie mozna by czegos zrobic z obrazajaca ich
strona - a reszta jest juz dzielem czynnikow oficjalnych PW, to wielka
(nie zawahalbym sie stwierdzic, ze nawet wieksza) czesc winy lezy po
stronie tychze czynnikow.

--
	Leszek.
+============================================================================+
| lech7_at_pse.pl 2:480/33.7                  - REAL programmers use INTEGERS - |
| My personal opinions are just mine.                                        |
| If there is anyone I speak for, then most likely it's me.                  |
+============================================================================+


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:31 MET DST