PD: WIN95 a inne OSy

Autor: Bogdan Haehne (haehne_at_bitbank.petex.rzeszow.pl)
Data: Sun 07 Jan 1996 - 10:50:19 MET


Od: Jurek[SMTP:laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu]
Wyslano:niedziela, styczen 07, 1996 01:57
Do: Multiple recipients of list
Temat: Re: WIN95 a inne OSy

>Grzegorz Szyszlo <ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl> wrote:
>pwojtowi_at_infoserv.ii.uj.edu.pl (Piotr Arkadiusz Wojtowicz) wrote:
>@elpis.sgh.waw.pl wrote:
: WIN95 adresowany jest nie do znawcow
: komputerow, programistow i ludzi potrzebujacych zaawansowanej
: wielozadaniowosci, ochrony danych czy innych bardzo waznych cech
:systemu
>A ja widzialem windofs w biurze maklerskim i postanowilem wiecej nie ogladac
>tego biura od wewnatrz (co prawda nie tylko z tego powodu)
>Wujek
>Ja w jednym banku w okienku kasowym. wlosy mi sie zjerzyly !!!

BOZE - kochani - gdzie Wy zyjecie ?????
A teraz poniewaz po przeczytaniu kilkudziesieciu tego typu listow mam dosyc -
kilka....nascie zdan.
Po pierwsze :-))))))))))))))))))))))))))) zeby nikt sie nie obrazil.

Informatycy - zawodowcy lub amatorzy (w przewadze) zejdzcie z wyzyn
na ktorych w tej chwili zyjecie, do nas normalnych ludzi (dzieki ktorym
nota bene jecie, lub bedziecie jesc). Zwykly zjadacz chleba czyli: dyrektor
firmy, kierownik dzialu, sekretarka, pracownik dzialu sprzedazy lub jak
wolicie marketingu, kasjerka, KSIEGOWA, MAKLER, itd. (srednio liczac
ok. 2ml ludzi w RP) woia pracowac w trybach nie-znakowych i tonie podlega
zadnej dyskusji. Nie podlega tez zadnej dyskusji stan finansow polskich
firm (nie pisze tutaj o bankach, niektorych firmach budzetowych, molochach
typu np. Pepsico, IBM, koncerny typu 'Polfy' itp.) i stan sprzetu ktory posiadaja.
Wezcie pod uwage iz w firmach komputery (czytaj terminale lub komputery
osobiste) sluza glownie (ilosciowo) do PISANIA, zbierania danych i ich uwidaczniania
pracownikom,a jedynie w bardzo malych lub biednych, rownoczesnie je
przetwarzaja. W 90 proc. skomputeryzowanych firm pracuje jakas b. wczesna
wersja Novell'a (zprzed II.1994 r. !! - jasne?, najczesciej 3.11). Srednia
sprzetu to PC 286 - 386SX, czasami zdaza sie serwer plikow 486SX.
I znowu conajmniej w 50% bez mozliwosci prawidlowego wykonania kopii danych.
Jak z powyzszego wynika najwiecej oprogramowania (systemy, sieci, edytory,
arkusze kalk.) pochodzi z nielegalnego zrodla.
Duzych firm zatrudniajacych powyzej 500 osob jest w RP jedynie okolo tysiaca,
a ta cala reszta, to o ile pamietam siega cos pod milion (nie pisze tu o firmach kilku
osobowych). Gdyby bylo inaczej Novell, IBM, Borland, SCO itd. po sprzedaniu
np. milionowego pakietu spolonizowalby go, a tymczasem gdyby nie banki,
MEN i 'inny budzet' firmy prowadzace dystrybucje roznych Novell'i, Unix'ow,
SQL'i oraz innych bardzo zaawansowanych systemow 'poszlyby z torbami'.
Reasumujac w BARDZO-BARDZO wielkiej ilosci firm pracuje Dos i Windows 3.1
i czy ktos chce czy nie, tak byc musi z w/w przyczyn. Psioczenie wiec na kantor,
biuro maklerskie, kase, gdzie pracuja Win. i tak nic nieda, bo brak sponsora
ktory DALBY tym firmom FORSE na cos NAPRAWDE dobrego (jak to piszecie).
Cala forsa w firmach przy obecnym kryzysie idzie na PLACE, PODATKI,
INWESTYCJE ZWIAZANE Z PROFILEM firmy, a niestety "GROSZE" na
komputeryzacje. Nie trudno jest wydziwiac (co i ja robie) nad marnoscia tanich
systemow - trudno jest znalezc sposob na wprowadzenie lepszych. Po to tez
moja laicka obecnosc na kilku listach w Sieci.
No - rozpisalem sie - teraz mozna dyskutowac - ale dla wyjasnienia podaje iz:
kieruje od 17 lat srednia firma, uzywajaca komputerow do w/w celow od chyba 6 lat
(ktora jakos sobie daje rade na rynku). Komputeryzowalem ja tez od pocztku i
pomagalem to robic (NIE od strony informatyczno-sprzetowej) wielu innym firmom.

I znowu ;-)))))))))))))))))))))))

Bogdan Haehne

P.S. NIE COFAJCIE NAS DO TRYBU ZNAKOWEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:30 MET DST