(no subject)

Autor: Robert J. Kosmowski (guba_at_ternet.pl)
Data: Thu 21 Dec 1995 - 01:18:46 MET


On Tue, 19 Dec 1995 11:21:07 +0100 Maciej Bebenek wrote:

>W miescie stolecznym Warszawie wyglada to nastepujaco:
>1. Abonent udaje sie OSOBISCIE do biura obslugi klienta (niezly
>dowcip::) trzymajac w zebach dowod osobisty (prawo jazdy albo paszport
>nie sa uznawane)
>
>Milego dnia zycze,
>
>Maciej
Nie wszedzie w Warszawie jest tak zle. 2 lata temu kupilem
nowe mieszkanie
(nowy blok). Blok okazalo sie nie byl podlaczony do centrali,
ale juz po pol
roku udalo na sie podpisac umowe z TPSA i niedlugo potem
(naprawde niedlugo)
mielismy telefon. Do sieci podlaczone mam 2 urzadzenia:
telefon ASTER (puls.)
i modem. Jakies pol roku temu z rachunkiem przyszla karteczka
zawiadamiajaca,
ze moge wykorzystywac wybieranie tonalne (i tak teraz pracuje
modem).
Cos sie jednak w telekomunikacji zmienilo (na lepsze)
przynajmniej gdzieniegdzie.
Pozdrawiam,

--Robert Kosmowski
ps. Nie jestem pracownikiem ani sympatykiem TPSA.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:03 MET DST