List otwarty w sprawie cennika NASK

Autor: Jerzy Pawlus (Jerzy.Pawlus_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Wed 13 Dec 1995 - 15:14:47 MET


 
Szanowny Pan
prof. dr hab.
Tomasz Hofmokl

dyrektor
Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej
ul. Bartycka 18
00-716 WARSZAWA

LIST OTWARTY

Szanowny Panie Profesorze!

  Chcialbym przylaczyc sie do grona osob wyrazajacych swoj sprzeciw
wobec tresci i sposobu wprowadzenia nowego cennika NASK. Protest ma
uzasadnienie ideologiczne, finansowe i techniczne.

Co do ideologii nie bede sie zbytnio rozpisywal gdyz w dyskusji nad
nowym cennikiem padlo juz wiele cennych uwag. Nie robie sobie zbytnich
nadziei, ze moj protest zostanie potraktowany inaczej niz pozostale ale
pragne zwrocic uwage na pewne istotne aspekty, ktore nie zostaly
poruszone.

   Co zadecydowalo o niezwyklym rozwoju Internetu? Istniala i istnieje
nadal siec X.25. Jest ona niewatpliwie bardzo uzyteczna i powszechna
jednak nikt nie mowi o Infostradzie, rewolucji na miare Gutenberga
w kontekscie sieci X.25. Natomiast uzywa sie tych sformulowan w stosunku
do sieci Internet. Smiem twierdzic, ze zasadniczy wplyw na to ma rodowod
jednej i drugiej sieci oraz SPOSOB TARYFIKACJI. W sieci X.25 od poczatku
obowiazywala oplata za czas polaczenia i ilosc przesylanej informacji.
Taka zasada w sposob oczywisty sklania uzytkownika do ograniczenia
korzystania z sieci. Nie ma tu miejsca na dzialanie metoda prob i bledow
co jest sila Internetu. Skutki takiej polityki mozemy obserwowac:
prawie calkowity brak uslug sieci X.25 w porownaniu z Internetem, a to
co istnieje jest odplatne.
  Mozna wprowadzic odplatnosc za ruch, ale tego co zostanie prosze nie
nazywac Internetem. JEST TO CALKOWICIE SPRZECZNE Z DUCHEM INTERNETU.
Internet przezywa obecnie ogromne przeksztalcenia. Nie wiadomo naprawde
co z niego wyniknie. Zaangazowanie sie w Internet wielkich molochow
telekomunikacyjnych nie wrozy nic dobrego. Byc moze sposob taryfikacji
za ruch bedzie powszechny ale na razie nie jest. Przodujac w tej
dziedzinie odcinamy sie na wlasne zyczenie od ogromnego zrodla informacji
ktore bedzie mialo decydujacy wplyw na zycie przyszlego pokolenia w tym
czasie w ktorym wiekszosc tych informacji jest za DARMO. Pozniej byc
moze przyjdzie za to sporo placic.

Co do finansowego aspektu sprawy to bylbym zobowiazany o kilka slow
komentarza w stosunku do ponizszych uwag:

Przegladajac mapke polaczen polaczen NASK (pl-ge.ps) mozna zobaczyc
ze NASK dysponuje obecnie nastepujacymi laczami:

Kraj: 6x2Mb/s, 7x256Kb/s, oraz wolniejsze.
Swiat: 2Mb/s oraz 256Kb/s

Policzmy teoretyczna ilosc pieniedzy ktore NASK moze zarobic na tej
infrastrukturze. Nie uwzgledniam Warszawy z powodu braku danych.

Przepustowosc laczy krajowych: ok. 2MB/s (Bajty na sekunde)
Przepustowosc laczy zagranicznych: 278KB/s

Przekladajac to na pieniadze:

Kraj: 2MB/s * 0.35 * 2 = 1,40 zl/s
Swiat: 278KB/s * 1,45 * 2 = 0,78 zl/s

W perspektywie miesiaca:

Kraj: 1,40 * 3600 * 24 * 30 = 3 628 800 zl
Swiat: 0,78 * 3600 * 24 * 30 = 2 021 760 zl
-------------------------------------------
Razem: 5 650 560 zl

Daje to ok. 70 mln nowych zlotych lub 700 mld starych zlotych Rocznie

Pytanie: Jak Pan Profesor uzasadni w swietle mozliwych dochodow NASK
         calkowite koszty NASK okreslane na 120 mld starych zl?
         Co sie dzieje z reszta pieniedzy?
         PS. Prosze nie pisac, ze lacza sa nierownomiernie obciazone
             czy wrecz niewykorzystane gdyz sa to wlasnie zarzuty do
             cennika.

Pytanie: Jak Pan profesor uzasadni cennik jezeli 50% load na laczach
         zagranicznych pokrywa calkowite koszty funkcjonowania NASK?

Pytanie: Dlaczego srodowiska rozwiniete, ktore intensywnie korzystaja
         z sieci maja placic za niewykorzystana infrastrukture NASK?
         Z obliczen wynika, ze srednie wykorzystanie laczy zaklada
         sie na poziomie mniejszym niz 20%

Pytanie: Dlaczego NASK pobierze od Krakowa za lacze 2Mb/s sume ok.
         10-krotnie wieksza niz sam placi za nia TP SA.

Pytanie: Dlaczego w cenniku brak taryfy nocnej i dziennej jezeli wiadomo
         ze ruch w nocy jest znacznie mniejszy niz w dzien
         Mogloby to przeciez uratowac niektore bardzo istotne serwisy
         jak USENET NEWS czy mirrory FTP.
         Nawet TP SA stosuje taka taryfe. Czyzby NASK nie byl w stanie
         tego robic?

Jezeli chodzi o techniczna strone zagadnienia pragnalbym uzyskac informacje
o tym jak realizowana jest taryfikacja. SNMP opiera sie o UDP co w polaczeniu
z laczami zdalnymi rodzi uzasadnione podejrzenia o wiarygodnosc systemu
rozliczen.
Chcialbym takze przestrzec ze nowy system taryfikacji moze zrodzic
dla NASKU problemy, ktore sa obecnie trudne do przewidzenia a ktore
moga byc wynikiem dostosowywania sie administratorow systemow do nowych,
narzuconych sila warunkow pracy.
Prosze takze uwzglednic koszty wprowadzenia nowego cennika.
NASK przygotowywal sie do jego wprowadzenia przez kilka miesiecy wiec
koszty te powinny byc Panu znane. Prosze Sobie wybrazic, ze jednym
podpisem zmusza Pan do wykonania tej samej pracy setki innych osob
w Polsce ktorzy beda musieli sprawdzic zasadnosc roszczen NASKu i
rozliczyc wlasnych klientow. Ta fala moze dotrzec nawet do pojedynczych'
komputerow w pracowniach uczonych.
Kto zaplaci za tyle zmarnowanego wysilku? Czy KBN jak to sie stalo
w przypadku NASK?

Konczac swoj wywod chcialbym przedstawic obraz polskiego Internetu za rok w
sytuacji po wprowadzeniu w zycie nowego cennika NASK

1. Odlaczenie sie klientow komercyjnych od NASK
2. Spadek ruchu na laczach
3. Zwiekszenie kosztow przeslania 1 MB.
4. Podwyzszenie ceny przeslania 1 MB
5. Zamkniecie wiekszosci ogolnodostepnych serwisow
6. Zawiazanie stowarzyszenia sieci MAN i zalozenie MANIX (MAN Internet
   Exchange) z wlasnym wyjsciem w swiat
7. TP SA swiadczy INTERNET
8. Marginalizacja roli NASK w sieci INTERNET

Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie gdyz doceniam pozytywna role jaka
odgrywa NASK w Polskim Internecie.

Z powazaniem

Jerzy Pawlus



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:54 MET DST