Re: Serwery komercyjne

Autor: A.Gorbiel (mkaleta_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Mon 03 Jul 1995 - 23:48:39 MET DST


Piotr Piatkowski (kompas_at_uci.agh.edu.pl) wrote:
: : Wydaje mi sie ze nie ma prawnych form zabraniajacych takiego dzialania.

Jak sie postarac, to sie znajda - zwlaszcza w kontekscie UseNet.
Choc z drugiej strony to wlasnie CancelMose dziala na pograniczu
prawa, choc wlasnie w obronie UseNet...

: : -- zostanie zmieszany z blotem (logicznie)

: No wlasnie - dlaczego? Skoro firma X placi grube pieniadze za korzystanie
: z sieci, to dlaczego reklama w sieci ma sie spotykac z takim oburzeniem?
:
W przypadku UseNet to proste - bo wykorzystujemy cudze zasoby, przeznaczone
do innych celow (tu: akademickie i przeznaczone do sensu larko edukacji).
/computer abuse/

Jesli reklama jest poprzez SPAM (rownoczesnie do wielu grup) to NISZCZYMY
artykuly innych uzytkownikow (bo HDD ma swoj limit).

: Moze przyklad z polipem to nie jest dobry pomysl, ale powiedzmy ze
: na grupie pl.comp.programming ktos zacznie reklamowac nowy, swietny
: kompilator C. Jezeli robi to z wlasnego, wykupionego konta, to dlaczego
: mieszanie go z blotem jest logiczne???
:
Jesli rzeczywiscie uprawia klasyczna reklame, to pewnie wysyla co tydzien
to samo, a wiec znow mamy >>abuse<<. Zapewne tez dbajac o strone reklamowa,
a nie informacyjna odchodzi daleko od tematyki grupy, a wiec wykorzystuje
publiczne dobro niezgodnie z jego przeznaczeniem (znow >>abuse<<).

: : > Tak sie dziwnie sklada, ze Pan Y pracuje rowniez na uczelni. Pan Y nie ma
: : > normowanego czasu pracy, wiec czasami siedzi na uczelni po nocach, nie robiac
: : > nic konkretnego. Czy Pan Y moze skorzystac ze swojego komputera na uczelni,
: : > aby przeczytac poczte w firmie X?

Czemu nie. Zwlaszcza ze, ani jego firma, ani uczelnia nie placa za RUCH,
tylko ryczaltem. W dobie GLOBALNEJ INFOSTRADY nie nalezy przesadzac
ze sztucznym rozroznianiem bitow biznesowych od akademickich.
Nb. spotkalem sie z ludzmi z 'com.pl' (scislej 'gazeta.pl'),
co uwazaja, ze nie maja prawa do anon ftp w domenie 'edu'...

: He, he... Placi :-) Ale powaznie - napisalem wyraznie, ze zakladamy
: ze Pan Y poswieca na czytanie listow czas DODATKOWY, nie ten ktory
: ma obowiazek poswiecic pracy... Powiedzmy - Pan Y ma za zadanie spedzic noc
: przy, komputerze poniewaz Rektor wydal zarzadzenie ze nie wolno zostawiac
: wlaczonego sprzetu bez dozoru...
:
Moze tego szczegolnego watku nie warto rozdrapywac skoro w pl 95%
akademickich informatykow rownoczesnie pracuje spolkach, ktore
czesto sa na tej samej uczelni lub opodal. Kto zbada ktory mail
jest 'naukowy', a za ktrorym stoja pieniadze? Czesto jedno i drugie
scisle sie wiaze i co wtedy?

: --
: Piotr Piatkowski, Uczelniane Centrum Informatyki, AGH Krakow, POLAND

-- ,
Andrzej Gorbiel <A.Gorbiel_at_Ga-Wyb.Krakow.PL>
Gazeta Wyb*rcza Oddz. Katowice, (++48-32)512-130 ext.225, fax (++48-32)512-472



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:51:52 MET DST