Re: Internet Society przeciwko restrykcjom

Autor: Jerzy Michal Pawlak (PAWLAK_at_zeubac.desy.de)
Data: Mon 27 Feb 1995 - 09:22:03 MET


>> Podejrzewam, ze ceny wynikaja nie tyle z czyjejs checi zysku, ile raczej
>> z zasiegu zjawiska. Elementarna ekonomia pokazuje ze cena spada bardzo
>> gwaltownie ze wzrostem liczby klientow... Porownaj sobie liczbe klientow
>> a potem narzekaj. Nawiasem mowiac, podejrzewam ze wlasnie dlatego nie ma
>
>Ceny wynikaja przede wszystkim z ustawodawstwa. (BTW: czy ktos juz dopadl
>tekst projektu nowej ustawy i moze zeskanowac?)

Bzdura. Zadne ustawodawstwo ani pobozne zyczenia nie pomoga jezeli nie ma
popytu - a popytu NIE MA i juz. Kilkaset osob prywatnych i kilkadziesiat
instytucji sie nie liczy. Dla porownania - przypomnij sobie jak to bylo z
prywatnymi stacjami radia i TV w ostatnich latach. Wyrastaly jedna po drugiej
nie ogladajac sie na jakiekolwiek ustawy, a nawet wbrew prawu. Bo komus
sie oplacalo (albo przynajmniej uwazal, ze mu sie moze oplacac). Prywatny
internet jest w tej chwili w Polsce nieoplacany - i jeszcze przez kilka lat
nie bedzie. Porownaj sobie sytuacje w USA 6 lat temu. Kto utrzymywal internet?
Ilu bylo prywatnych providerow? Jakie byly administracyjne restrykcje?

JMP



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:49:55 MET DST