Re: USA to kraj komunistyczny

Autor: Jarek Lis (lis_at_asic.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 21 Dec 1994 - 18:08:56 MET


Jacek Piskozub (piskozub_at_ocean.iopan.gda.pl) wrote:
: > Ameryka, a jedynie Stany lub Kanada. Ale zeby Stany byly takie hojne i
: > niekomercyjne to jest dla mnie mila niespodzianka?!
: >

: Oj, calkiem komercyjne. Po prostu tam jest KONKURENCJA. Darmowe polaczenia
: daje sie abonentom w ramach sieci (telefonicznej) danego providera.

: Po pierwsze konkurencja daje wiec tez trzeba. Po drugie dlaczego akurat to
: za darmo? Zarabia sie na polaczeniach miedzymiastowych (za ktore i tak sie
: placi Sprintowi czy Bellowi albo jednemu z calej plejady firm majacych
: lacza miedzymiastowe - najczesciej ciagle mikrofalowe). A polaczenia
: lokalne daja zerowe koszty krancowe (powstale przez zaistnienie danego
: polaczenia).

Jak slysze ze cos moze byc za darmo, bo sie na czyms innym zarabia,
to mi sie najlepsze lata komuny przypominaja. To jest typowa sprzedaz
wiazana, i zwykle to tak jest, ze prowadzi do smiesznych oscylacji,
ktore robia sporo balaganu zanim wygasna.
To nie jest tak, ze lacza miejscowe sa, wiec w zasadzie polaczenia
lokalne nic nie kosztuja. Po pierwsze trzeba co tych kilkanascie lat
centrale wymieniac. Ludzie tez tam jacys siedza, wiec placic im trzeba.
Po drugie, miedzy centralami ilosc kabli jest ograniczona i
ilosc rozmow ktore mozna NARAZ przeprowadzic jest znacznie
mniejsza od ilosci abonentow. A jak wszyscy abonenci zaczna po 6 godzin
dziennie siedzec na modemie, to trzeba bedzie pomyslec o nowych liniach.

Dalej, rozumiem ze polaczeniach miedzymiastowych sie zarabia w US sporo.
Wiec tylko czekac, az sie pojawi kompania, co zacznie je spredawac taniej.
(Juz sie chyba pojawily). Dopoki to jest przypadek sporadyczny, to mozna
go pominac, ale jak wszyscy zaczna dzwonic lokalnie do obcej centralki
miedzymiastowej? To kompania macierzysta bedzie musiala cos z tym zrobic.
Skonczy sie pewnie tak jak u nas - platne 1 cent za 3 minuty.

: Moral: Wszystko staje sie proste gdy nie ma monopolisty :-)

Ja tak slysze i slysze o tym monopolu, ale czy jest ktos chetny, zeby
TPSA zrbic konkurencje? I czy on ma odpowiednie srodki?

Jarek.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:28 MET DST