Re: Organizacja (oficjalna) - jest czy nie ma?

Autor: Maciek Uhlig (muhlig_at_usctoux1.cto.us.edu.pl)
Data: Wed 21 Dec 1994 - 11:06:30 MET


lbs_at_phys.ufl.edu wrote:
>
>
> Mam pytanie. Byla mowa o zalozeniu
> polskiego oddzialu Internet Society.
> Maciek (chyba) napisal, ze pare osob
> sie zapisalo. Dobrze, ale nam chyba
> chodzi o reprezentacje wiekszego srodowiska?

Tak. Paru osobom chodzi. Reszta czeka, co bedzie dalej.

>
> Czy nie nalezaloby zalozyc takiej organizacji
> w Polsce, z ktorej tylko czesc (jesli by chciala)
> nalezalaby do Internet Society?

Jest to jeden z mozliwych wariantow dzialania.

>
> Skladki na Internet Society trzeba placic do centrali w USA,
> prawda? Czy nie lepiej wiec, by placic mniejsze skladki,
> ale wewnatrz kraju?

Mysle, ze gdyby powstal polski oddzial ISOC, trzeba by placic skladki
ISOC do ISOC, a na dzialalnosc w kraju pozyskac wlasne pieniadze,
czy to z dodatkowych skladek, czy tez od sponsorow.

>
> Czy ja cos przespalem i cos takiego juz powstalo?

Nie. Spij spokojnie. Jak ktos poza nami cos takiego zalozy, to dowiemy sie
z POLIPa lub z PLOTEK i bedziemy znowu narzekac, ze ktos (ani
chybi byli komunisci) nam cos narzucili.

>
> Czytam w "Liscie Aktualnych Problemow Polskiego
> Internetu", ze
>
> "Tomek Kokowski z Politechniki Poznanskiej wyraza gotowosc
> zorganizowania zjazdu (zlotu) polskich Internautow, poswieconego
> dyskusji nad problemami polskiego Internetu"
>
> Hmm... Zlot. Mnie to z gory pachnie biurkoracja.
> Czy nie lepiej od razu zalozyc organizacje, a zlatywac
> sie potem? Co stoi na przeszkodzie, by dzisiaj
> zalozyc np. Towarzystwo Internet?

Jak wynika z ogladu sytuacji, brak woli srodowiska. U nas kazdy robi
swoje, aby zarobic, i narzeka na problemy, ktore mu w tym przeszkadzaja.
Chcialby, aby ktos inny za niego te problemy rozwiazal.
LAP dowodnie pokazuje, ze wiekszosci problemow nie da sie rozwiazac
bez duzych pieniedzy, i aby otrzymac te pieniadze (z budzetu czy od
sponsorow) trzeba sie zorganizowac, spisac plan dzialania i wystapic
formalnie o pieniadze tam gdzie sie da. Tak, aby te pieniadze nie
poszly na:
- sieci lokalne LAN
- sieci miejskie MAN
- sieci rozlegle WAN
- komputery duzej mocy
i temu podobne projekty naukowe, ale na

ROZWOJ INTERNETU W POLSCE

I podstawowym celem ludzi, ktorzy sa zwiazani z Internetem w Polsce
powinno byc, aby rozwijal sie Internet jako taki. Metoda skladania
Internetu z kawalkow hardware'u i software'u jest dobra tylko do
pewnego czasu. W spolecznosci Internetu zrozumiano to w 1992 roku.
Wydaje sie (sadzac po niklym zainteresowaniu efektami LAP), ze my jeszcze
musimy dojrzec do takiej decyzji.

Czego przy okazji odpowiedzi na mail Lecha B. zycze wszystkim
w Nowym, 1995, Roku, dolaczajac zyczenia Spokojnych, Wesolych Swiat
i wszelkiej pomyslnosci.

Maciek Uhlig

----------------------------------------------------------------------
Maciej UHLIG, Computer Center, Silesian University
                          Uniwersytecka 4 St., 40-007 KATOWICE, POLAND
Internet: muhlig_at_usctoux1.cto.us.edu.pl Voice: +48 (32) 588211 (1768)
                                         Fax: +48 (32) 596847
***** Imagine all the people sharing all the world (John Lennon) *****



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:27 MET DST