Re: kill; kill; kill (Re: KiB o Internecie)

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Fri 16 Dec 1994 - 19:16:47 MET


> Date sent: Fri, 16 Dec 94 16:08:47 +0100
> Send reply to: polip_at_zsku.p.lodz.pl
> From: tporczyk_at_netcom.com (Tony Porczyk)
> To: sfrafa_at_cyf-kr.edu.pl
> Subject: Re: kill; kill; kill (Re: KiB o Internecie)

> mail uzywajac .forward do skryptu (czy nawet 'filter'). Do tego jest
> jeszcze jeden wielki mankament filtrowania na DOS czy Windows: twoj
> komputer musi byc wlaczony i twoj email program musi chodzic w tym
> momencie.
Czy mowisz o *serwerze* ? To oczywiste, ze serwer przyjmujacy poczte musi
chodzic 24h/dobe ale przeciez serwerow sie raczej nie wylacza... Zreszta z
komputerem Unixowym to samo: zeby odbierac poczte musi chodzic.
Filtrowanie rzeczywiscie odbywa sie dopiero w momencie, gdy sie wlogowuje i
uruchamiam Pegasusa, ale czy to komu przeszkadza (poza troche wieksza
zajetoscia dysku do czasu, gdy sie zaloginuje)?

> Wiem jaki to byl bol kiedy pracowalem w pewnej firmie gdzie
> uzywalismy cc:Mail i musialem wyjechac na pare dni. Novell NetWare
> serwer mial backapy (???) co noc i polaczenie padalo do mojego PC.
????? No to co? Przeciez i tak serwer trzyma poczte. Twoj PC moze byc
wylaczony.
Oczywiscie pod warunkiem, ze uzywasz porzadnego mailera (chyba sie domyslasz
jakiego? ;-) )

Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   sfrafa_at_cyf-kr.edu.pl, raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:25 MET DST