Re: troche rozrywki...

Autor: Chad Turek (turek_at_aa.washington.edu)
Data: Fri 25 Nov 1994 - 07:26:01 MET


Co do tego co napisales, to zgadzam sie z toba. Wracajac jednak to
poczatku tej dyskusji, JA nie uwazam zeby wieksza szybkosc dzialania Word
for Windows uzasadnila kupno PENTIUM 90. Oczywiscie, kiedy dodatkowo
uzywasz EXCEL, POWER POINT, robisz numeryczne analizy, symulacje, piszesz
kod itd, to uzasadnia cala historie. Gdybym ja uzywal Word for Windows
jako glowna aplikacje, kupilbym raczej cos tanszego, nawet 486SX ??, a
reszte pieniedzy wydal chociazby na piwo. Tu nie o to chodzi kto ma
lepszy komputer lecz o to co kto z nim robi.

Chad.

On Thu, 24 Nov 1994, Krzysztof Wroblewski wrote:

> >Jednak czy do napisania tych "propsas" musisz miec $2,000+ Pentium?
>
> Oczywiscie ze nie, i sam poki co uzywam 486DX2/66MHz, ale jestem w stanie
> zrozumiec tych ktozy zamiast wydac $1600. za 486 kupuja pentium za $2000.
> Poza tym MS Word (a tak dokladniej MS Office) nie jest jedynym oprogramowaniem
> ktore uzywam i robi mi to roznice, czy np. kompilacja programu trwa kilkanascie
> sekund czy iles minut. Pewnie ze w tym drugim przypadku moze bardziej u
> uzasadnione by bylo zamiast za $1600 kupowac 486, kupic za $500. uzywanego
> SUNa 3/50 (lub za $2100. oba). Poprostu trzeba rozwazyc wszystkie zady i walety.
> Krzysztof Wroblewski
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:09 MET DST