Re: Tex i inne

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Tue 25 Oct 1994 - 18:58:55 MET


> Date sent: Tue, 25 Oct 94 18:41:21 +0200
> Send reply to: polip_at_zsku.p.lodz.pl
> From: jjlis_at_cyber.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis)
> To: sfrafa_at_cyf-kr.edu.pl
> Subject: Re: Tex i inne
> Organization: Instytut Cybernetyki Technicznej, Wroclaw, Poland

> : To tak samo jak jezeli masz wprawe w DOS-ie, to z gory wiesz, co sie stanie i
> : ktory plik zostanie w jakie miejsce przeniesiony, jak napiszesz komende np.
> : "copy a:\to_copy\novell\users.exe p:\util". Nie musisz tego "widziec".
> : Aha, ty pewnie wolisz zamiast tego machac mysza w Windowsowym
> : filemanagerze... Powodzenia. Ciekawe ktory z nas zrobi to szybciej i mniej
> : razy sie pomyli.
> Jasne ze ja (tyle ze nie bede uzywal FM, ale NC, bo lubie). Bo ty sie pomylisz
> w trakcie pisania, potem poprawisz, a w koncu okaze sie, ze chciales napisac:
> copy a:\to-copy\novell\user.exe p:\util
>
Aaaaa... o NC (a scislej VC, bo tego uzywam) to tu nie mowilem, bo jego
to w wygodzie pracy nic nie pobije. Oczywiscie ze tez go lubie. Kto nie
lubi??? Celowo wspomnialem o Windowsowym filemanagerze, bo skopiowac
cokolwiek za jego pomoca to ciezka meka. Najzacieklejsi uzytkownicy
Windowsow, ktorych znam, na wypadek kopiowania plikow itp. maja gdzies w
grupie glownej ikonke NC/VC.
Ale komend tego typu jak zacytowalem nawet i przy pracy w VC czasem uzywam -
np. kiedy mam otwarte w dwu oknach dwa katalogi, obydwa sa mi potrzebne i
nie chce sie z nich ruszac, i w tym momencie szybko potrzebuje skopiowac
jakis plik z zupelnie innego katalogu na dyskietke, zeby np. kolega sobie go
wgral na laptopa, ktorego za chwile zabiera na wyklad. Taka szybka komenda
"copy" jest w tym momencie niezastapiona.
I na ogol nie myle sie w trakcie pisania... ale to juz moja indywidualna
cecha.
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   sfrafa_at_lfs.cyf-kr.edu.pl, raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:46:40 MET DST