Re: Netware by way More than a Nose

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Tue 25 Oct 1994 - 16:18:53 MET


> Date sent: Mon, 24 Oct 94 22:15:55 +0200
> Send reply to: polip_at_zsku.p.lodz.pl
> From: krzysio_at_hebe.umcs.lublin.pl (Krzysztof Mlynarski)
> To: sfrafa_at_cyf-kr.edu.pl
> Subject: Re: Netware by way More than a Nose

> > Oj zebys sie nie pomylil. Co prawda MS jeszcze nigdy nie napisal przyzwoitego
> > programu (O przepraszam, z tworczosci sprzed 1985 znam tylko M80/L80),
> > ale ten word idzie w kierunku mozliwosci TeX. A podobno (cos takiego jest
> > napisane gdzie nie gdzie, ale sam tego nie widzialem) juz od dawna mozna
> > w nim pisac programy w WinBasic (Win nie jestem pewny, ale Basic to tak.
> > A wtedy sie okaze, ze ma mozliwosci Emacs'a. 5 lat to kupa czasu.
> >
> Nie ma obaw. Nie okaze sie, bo musialby przestac:
> 1. Byc MSWordem
> 2. Pracowac pod MS-Windows.
>
> No chyba, ze do tego czasu MS-Windows dorosna do bycia kolejnym
> window managerem pod X-Windows, aaa... to juz bedzie cos zupelnie innego.

Ha, ha, ha !!!!!
Mylisz dwie kompletnie rozne rzeczy. Interfejs uzytkownika, jakim jest
MSWindows, i algorytmy stosowane w programie. Czy twoim zdaniem interfejs
uzytkownika ogranicza, jakie algorytmy mozna stosowac jezeli chodzi o logike
dzialania programu? Czy np. program szachowy bedzie gral lepiej przez to, ze
jest pod Unixem, albo pod Windows, albo pod Systemem 7 Macintosha?
Zrodla TeX'a mozesz sobie skompilowac pod DOS- em, pod Unixem, jakbys chcial
to pod Windows tez.
Logika dzialania programu nie ma nic wspolnego z interfejsem uzytkownika, no
ale... "zlej baletnicy przeszkadza i rabek u spodnicy".
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   sfrafa_at_lfs.cyf-kr.edu.pl, raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:46:39 MET DST