Re: TeX i MSWord (zakonczenie)

Autor: Krzysiek Dyrdal (dyrdal_at_maloka.waw.pl)
Data: Fri 21 Oct 1994 - 20:03:59 MET


Drogi Andrzeju,
Dziekuje za bardzo uprzejme uwagi na temat moich przywiazan. Nie
pozostaje mi nic innego jak schylic glowe w kierunku wiekszosci ktora
reprezentuja tutaj chyba wszyscy polipowcy i posiedziec jednak troche nad
kilkoma dokumentami zeby nauczyc sie TeX'a i nie zostac w tyle za
swiatem. Poprostu nigdy nie mialem koniecznosci ani potrzeby
profesjonalnego skladania dokumentow i dlatego w zupelnosci wystarczaly
mi te "paskudztwa" od p. Gate'a. Ale poniwaz nie wiadomo co sie
czlowiekowi moze jeszcze w zyciu przydac skorzystamn z przekonywujacych
rad i dolacze do Was -> uzytkownikow i wielkbicieli p. Knuth'a
Pozdrowienia i przepraszam za moja upierdliwosc,
Krzysiek Dyrdal

On Fri, 21 Oct 1994, Andrzej Icha wrote:

> Szanowny kolego Krzysztofie Dyrdal!
>
> Jestem zdumiony Twoimi zgryzliwymi uwagami na temat TeX-a, ktore
> dowodza, ze twoje przywiazanie do systemow myszoidalnych siegnelo zenitu.
> Powinienes uswiadomic sobie w koncu, ze tak naprawde TeX i MS Word
> sluza do zupelnie innych celow i zupelnie innym ludziom. Nie ulega
> zadnej watpliwo/sci, ze zespol jezykow programowania obejmujacy
> -- TeX-a, METAFONT-a i PostScript-a -- nalezy do najbardziej
> wyrafinowanych technicznie i intelektualnie tworow ludzkich sluzacych
> do profesjonalnego skladu najbardziej nawet skomplikowanych tekstow
> matematycznych i fizycznych i wlaczania wysokiej jakosci grafiki
> naukowej. Jest on przeznaczony przede wszystkim dla matematykow i
> fizykow teoretykow, ktorzy wprawdzie nie roznia sie od innych uzytkownikow
> i tworcow oprogramowania, ale jesli wezma sie za to, z czego korzystaja
> inni, zawsze zrobia to lepiej. Wszelkiego typu Word-y sa, tak naprawde,
> skierowane w strone uzytkownikow charakteryzujacych sie wybitnym wstretem
> do programowania i ktorzy nigdy nie czuli subtelnych niuansow pojawiajacych
> sie przy profesjonalnym skladzie tekstu. Rozwoj nauki idzie w kierunku
> standaryzacji procesu komunikowania sie i przekazywania informacji naukowej
> i w tym wzgledzie Geniusz D. Knutha, tworcy TeX-a i METAFONTA dokonal
> najwiekszego wkladu. Tak na marginesie, nie ma wiekszych problemow z
> korzystaniem z TeX-a z podejrzanie rowna latwoscia jak z Word-a. Trzeba
> po prostu troche nad tym posiedziec i odpowiedziec sobie na pytanie --
> czy zadowalaja mnie sklady marne i amatorskie -- czy tez wysokiej
> jakosci, profesjonalne, dajace wiele radosci intelektualnej podczas
> studiowania sformalizowanego tekstu z zakresu np. C*-algebr lub
> dotyczacego chromodynamiki kwantowej. Przemysl to, kolego Krzysztofie!
>
>
>
>
> Pozdrowenia,
>
> Andrzej Icha
>
> P.S. W pelni podzielam poglady kolegi Jaroslawa Rafy. TeX-uj zdrow!
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:46:35 MET DST