On 2024-02-15, radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> wrote:
> Mam 2 panele USB 2.0 do swojej obudowy (właściwy i dosłany mi w ramach
> reklamacji).
>
> W pierwszym najwyżej mogę coś podładować, bo napięcie 5V jest
> (zmierzone), ale niczego nie idzie odczytać.
>
> W dosłanym w ramach reklamacji działa jedno USB (z dwóch).
>
> 1. Chcę pomierzyć oporności i może uda mi się z tego sklecić jeden sprawny
> panel.
> 2. Jeżeli jednak w obu panelach walnietę są przewody, to może uda się zastąpić
> innymi. I tu pytanie -- czy kolejność przewodów w takich wtykach jest
> znormalizowana czy każdy sobie rzepkę?
> https://pasteboard.co/soxrqPI4n4SJ.png
Obstawiam, że kable w header'ach (lub indywidualnych złączkach) się nie
zgadzają z tym co jest na płycie. To jest ta część, której nie pokazałeś
na zdjęciu. Kolejność kabli w tej wstążce na zdjęciu nie ma
najmniejszego znaczenia, istotne jest jak są podłączone do płyty. W
starszych obudowach zwykle nie był to blok takich złączek a pojedyńcze
kabelki, które indywidualnie podłączało się do gniazda na płycie. Jak
jest blok to nie musi być oznaczony indywidualnie, a jedno z gniazd
będzi ślepe (zablokowane). Jak są indywidualne złaczki, to każda powinna
być oznaczona.
Jesli opierac się wyłącznie na zwyczajowych kolorach to
najprawdopodobniej od levej masz vcc,data-,data+,gnd,data+,data-,gnd.
Pozostałe 3 to chyba słuchawki/mikrofon bo do obsługi tego muszą być min
3 linie + gnd. Zasadniczo wynika z tego, ze po drugiej stronie masz albo
blok albo przynajmniej 2 czarne i 2 czerwone kable są zmostkowane.
Ponownie, powyższe przyjmując, że funkcje są przypisane zwyczajowym
kolorom.
--
Marcin
|