W dniu 31 paź 2023 o 04:15, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Może jeszcze słuchawki -- trzy przyciski w nausznikach;
i po jednym ,,przycisku''na słuchawkę w dokanałowych...
Niestety ten jeden na niewiele zezwala.
Bezproblemowo można jedynie:
- ustawić ciszej bądź głośniej
- ustawić tryby ANC (ANC-OFF, ANC-ON, Ambient)
(BTW -- ANC w tych słuchawkach to ściema)
- włączyć i wyłączyć słuchawki
Niby można więcej, ale znacznie łatwiej z zegarka bądź telefonu...
BTW -- nausznikowe słuchawki wykorzystuję teraz do ochrony (co za
ironia!!!) uszkodzonego ucha -- jako ocieplacze. Zgłosiłem się do
lekarza, dostałem informację i receptę na leki -- następnego dnia
poczułem się lepiej a słuch w (prawym) uchu powracał... SUKCES!!!
Może we czwartek *kupię* przypisane leki... I *zacznę* ;) je stosować...
Taką medycynę lubię!!! Wystarczyła wizyta i recepta!!!
Problem z prawym uchem pojawił się wraz z nastaniem
chłodnych dni i znacząco pogłębił 04 października...
Do rodzinnego lekarza zgłosiłem się 27 października...
Dziś ucho nie boli i słyszy całkiem już dobrze. :)
(bywało niedawno, że nie słyszało prawie wcale;
przed wielu laty było *zupełnie* głuche)
Jeszcze *trochę* w nim bulgocze. ;)
Przed paroma miesiącami trafiłem z krwawiącym nosem do laryngologa,
gdzie zapytano mnie o powód zaprzestania odwiedzania audiologa...
- Podczas pandemii nie chciałem...
- Pandemia zakończyła się przed miesiącami...
Przez wiele miesięcy nie mogłem zapanować nad nosem -- tam maść
pomogła dosłownie po *jednym* posmarowaniu... Byłem w szoku! Na
wizytę niestety czekałem kilka miesięcy...
Tu -- wystarczyła tylko (jeszcze niezrealizowana!!!) recepta. :)
Ale maść przypisała laryngolog a teraz byłem u rodzinnego lekarza...
Prawe ucho odmówiło dosłownie ;) posłuchu. Nawet trochę bolało
a przednia ścianka kanału spuchła... Bolały też żuchwowe zawiasy
i głowa, ale nie miałem problemów z utrzymaniem równowagi (także
psychicznej) i miałem zdecydowanie prawidłową (mierzę pod pachą,
,,tradycyjnym'' termometrem -- a raczej kilkoma termometrami,
także rtęciowym) temperaturę pod pachą...
-=-
Wracając do drukarki... Jestem księgową (bezmaciczną, ale jednak
księgową) nie rachmistrzem, więc może źle policzyłEm -- mam 13
przycisków w swym wielofunkcyjnym urządzeniu, z których używam
głównie przycisku z napisem 'OK'... Jeśli tylko kopiuję -- bez
PeCeta, używam także innego...
-=-
Kiedyś lekarka laryngologii informowała mnie o poważnej chorobie mych
górnych dróg oddechowych -- miała rację... Teraz inna lekarka (*też*
laryngologii) zaleciła mi powrót do audiologa -- najwyraźniej też miała
rację...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s
|