On 24/10/2023 02:59, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Jeśli projektują urządzenia poprzez wycinanie istotnych elementów w
celu oszczędności $0.5. Na przykład dodatkowych przycisków.
[muszę bronić swoich!]
W zegarku mam przycisk -- wolałbym go nie mieć i budzić ów
zegarek stuknięciem w e_kran.
Czyli masz nieskończenie wiele przycisków. To się nazywa touchscreen. To
nie ma związku z *brakiem* sterowania w typowej drukarce dla suwerena.
"Księgowi" to tylko przenośnia. Chodzi o zarząd, który nie widzi
przycisków tylko oszczędności tylko tabelki w excelu, konwertujące się
po stronie użytkownika w frustrację.
Wolałbym całą instalację przenieść z drukarki do PeCeta.
Właśnie wymyśliłeś porządną drukarkęz ethernetem. Po prostu zamiast
najtańszego guano z wifi, kup nastepnym razem jakiś normalny laser
przewidziany do pracy, a nie dicking around.
|