Dnia Sun, 22 Oct 2023 15:48:44 +0200, _Master_ napisał(a):
> W dniu 2023-10-22 o 15:11, Adam pisze:
>> A laserówkę wyjmie się z kartonu po 20 latach, włącza do prądu i
>> drukuje. Ech, po co komu jeszcze potrzebne atramentówki - oczywiście
>> poza specjalnymi zastosowaniami, jak np. wydruki foto na specjalnym
>> papierze albo wydruki UV.
>
> Mój papier syntetyczny 260g nie może być GRZANY bo się "fałduje".
> 2 przeloty czy próby prostowania/prasowania/przygniatania nie dają
> zadowalającego efektu ;-)
Ok, i to jest ten wyjątek, o którym pisałem.
Wcześniej pisałeś o papierze, ale nie pisałeś, że to jakiś nietypowy.
Były dawniej drukarki kredkowe o jakości jeszcze lepszej od atramentówek,
stosowane do wydruków foto lub preprintów. One też mogły dowolnie długo
stać, podobnie jak lasrówki, ale chyba już ich nie ma w handlu.
--
Pozdrawiam.
Adam
|