Użytkownik "mirekc" <mirekc@interia.pl> napisał w wiadomości
news:u1jve8$34cdr$1@dont-email.me...
W dniu 17.04.2023 o 13:55, neelix pisze:
Użytkownik "mirekc" <mirekc@interia.pl> napisał w wiadomości
news:u1ddr8$1u11p$1@dont-email.me...
Ja jeszcze Ciebie o coś zaytam bo masz WXP i W10. Czy warto instalować
W10 64 bity? Mam RAMu 2GB. Jak instalowałem W10 to długo czekałem na
reakcję i instalację przerwałem. Wpuściłem więc 32 bity. Z partycji 40 GB
mam wolne 25 GB a tak zostanie 10. Udało się zainstalować Office 2007! AV
Nortona i drukarki już nie. Może pod 64 nie wejdą?
Ja próbowałem W10 64-bit na laptopie z Intel Dual Core i 2GB RAM, i mnie
trafiło. Owszem, byłem w stanie tak to skonfigurować żeby działało w miarę
znośnie ale tylko do momentu gdy Microsoftowi spodobało się instalować
aktualizacje.
Teraz mam na próbę 64 bity, ale jeszcze nic oprócz Office. Pomyślałem, że
może kiedyś dołożę RAMu. No to teraz już nie wiem który a nie chciałby potem
znowu przerabiać bo to staje się nudne.
Tak więc na 2GB RAMu chyba jednak lepiej instalować 32 bity. Poza tym
proponuję wymienić AV Nortona (zawsze był „zamulaczem”) na coś
działającego w chmurze (z darmowych np. Panda Dome, 360 Total Security,
SecureAPlus). Z drukarką to nie wiem. Może akurat ten model nie ma
32-bitowego sterownika? Bo normalnie to problemów nie powinno być.
Płatne AV to ceny po 1 roku tragiczne. Kupić za <100 zł a dalsze subskrybcje
200-300 zł rocznie! Zgroza. Coś darmowego. Jest też Avast ale coś mnie
chodzi po głowie, że jak się z czymś przypadkowo zainstalował to go wyrzucić
nie mogłem. Norton (2008) może wady ma, ale jeszcze ze 2 lata temu były
definicje wirusów do ściągania. Za darmo!
|