Dnia Sat, 24 Dec 2022 20:01:55 +0100, heby napisał(a):
> On 24/12/2022 13:29, Adam wrote:
>> Czytaj uważnie: i7-3770 czyli intel trzeciej generacji.
>> Dla Win 10 do pracy już raczej się nie nadaje
>
> Wypraszam sobie, laptop z i5-2xxx na win10 jest moim podstawowym
> narzędziem pracy, do dzisiaj. Liczę, że ze 2 lata jeszcze minimum.
Ja tego nie neguję.
Jeszcze niedawno sam w jednym pracowałem na Lenovo R500 z T5870, którego
później upgradowałem na T9550. Win 10 śmigał na nim spokojnie na SSD Evo
860. Robił mi za terminal do dorywczej pracy, jak główny laptop miałem
zajęty innymi zadaniami.
Ja piszę, że w firmach, gdzie się np. wystawia faktury czy pracuje na
analizach, praca na słabszym sprzęcie jest wyraźnie słabsza. Bywa, że jest
różnica przy podnoszeniu formatki na starym sprzęcie kilkanaście sekund lub
dłużej, a na nowszym czas pomijalny. Otwarcie przeglądarki na starszym to
kilkadziesiąt sekund, znalezienie czegoś to kolejne cenne sekundy, a na
nowszym wszystko na bieżąco. Na wygenerowanie wydruku też czeka się
kilkadziesiąt sekund vs. kilka sekund.
A jeśli w kolejce czeka następny petent, to każda sekunda jest cenna. Jeśli
to przełożyć na kilkanaście czy ponad 30 pozycji na fakturze, to już
różnica jest znaczna. A sieć jest gigowa i dobry serwer SQL, który się nie
zatyka.
Aczkolwiek też z drugiej strony bywają klienci, dla których wymiana myszki
to zbędny i zbyt wysoki wydatek :(
Jednak takich klientów staram się odsiewać.
Miałem też klienta - była to jakaś fundacja. Prezes co najmniej raz do roku
musiał mieć najnowszy i najlepszy komputer. Ja tam robiłem tylko sieć -
router brzegowy i wewnętrzne, VPN-y, V-Lany i takie tam. Nie wiem, po co
owemu prezesowi był komputer, jak on nawet nie bardzo odróżniał mysz od
klawiatury. A fundacja ponoć zbierała pieniądze na chore dzieci.
Zrezygnowałem z nich.
--
Pozdrawiam.
Adam
|