Mam niegdyś drogą belkę audio pod monitor Dell i też nieco buczy czy szumi na standby, dopiero pstryczek zasilania odłącza, ale
wtedy belka sama się nie włączy po włączeniu monitora (zdalnym z kompa).
Na dodatek bardziej szumi po wcześniejszym włączeniu jakichś funkcji dźwiękowych (w rodzaju poszerzania bazy stereo czy equalizera
itp.) dla mnie pożytecznych i używanych, czyli raczej nie jest to kwestia zasilania, a toru dźwięku.
A wyłączenie prztyczkiem zeruje ustawienia tych funkcji dźwiękowych i po włączeniu trzeba je ustawiać od nowa (sensorami dotykowo
plusy minusy strzałki, długo trwa) - kwadratura koła.
-----
Pozostaje albo pogodzić się z buczeniem które nie jest zresztą zbyt dokuczliwe, albo wymienić na nowe.
|