Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 8 Jan 2021 01:05:53 +0100
doszła do mnie wiadomość <rt87l4$gqe$1@gioia.aioe.org>
od "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> :
>
>"Olaf Frikiov Skiorvensen" pp5fvf9ofga54vb6bdjl0q7vp110uo5q9p@4ax.com
>
>>>"Olaf Frikiov Skiorvensen" jsl8vfdt728uq7kr0d1o9toge1kmpv6nr4@4ax.com
>
>>>> * jeśli dysk był używany, to dodatkowe, niespartycjonowane miejsce
>>>> może nie być puste, wtedy dobrze jest retrimować to miejsce
>>>> z Linuksa za pomocą blkdiscard, hdparm --trim-sector-ranges
>>>> SektorPoczątkowy:SektorKońcowy lub zrobić dyskowi Secure Erase.
>
>>>Co wówczas, gdy założę tam partycję i ją sTRIMuję pod W10?
>
>> W10, z tego co wiem, nie zrobi RETRIM na partycji bez systemu
>> plików, a takiej z systemem plików nie warto do tego stosować
>> (choć w zasadzie można), bo na niej po sformatowaniu wiszą
>> różne śmieci.
>
>Więc pod W10 trzeba koniecznie dać Secure Erase na wcześniej używanym dysku?
Można tak, ja prawie zawsze tak robię z dyskami, które gdzieś siedziały jakiś
czas(nawet
z HDD*).
TRIM jest fajny, ale też ma pewne ograniczenia(a i często błędy w
implementacji).
* w przypadku HDD to zalecam koniecznie, wiele razy po odzyskiwaniu danych
okazywało się,
że na dysku siedzą wstydliwe pliki(być może od poprzednich właścicieli), skany
dowodów,
umów, pliki z hasłami i inne tego typu, więc na wszelki wypadek trzeba
koniecznie wykonać
secure erase lub enchanced secure erase, natomiast karty pamięci nadpisywać
zerami,
najlepiej kilka razy ze względu na OP.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|