Witam,
Planuję zakup nowego dysku SSD, ale wypadłem z obiegu jeśli chodzi o
technologie.
Ostatnio kupowałem dysk kilka lat temu (Crucial M550) i pamiętam, że czytałem
coś odnośnie
zostawiania ~10% wolnego miejsca bo inaczej dysk może się dość szybko zaorać.
Czy obecnie
jest to dalej aktualne w dobie powszechnego TLC, QLC? Jeśli tak, to jak wygląda
sprawa żywotności dysku przy jego zaszyfrowaniu VeraCrypt'em? Chodzi mi o to,
że nie ma tam
partycji jako takiej, ale de facto przy zaszyfrowaniu 100% pojemności dysku
jest on w 100%
zapisany. Do czego dokładnie odnosi się to 10%? Czy do 10% "wolnych komórek
pamięci" czy
do 10% wolnego miejsca na partycji czyli po zamontowaniu zaszyfrowanej partycji?
Jeszcze odnośnie samego zakupu. Płytę ma już dość starą (GA-Z97X-Gaming 5) ale
jest w niej slot M2.
Czy kupowanie nowego dysku do takiej starszej płyty wiąże się z problemami? (na
dysku będzie Linux).
W tej chwili chcę kupić Crucial'a P2 512MB, ale nie jestem do końca przekonany
czy to dobry wybór, bo
nie wiem dobrze co się teraz dziej na rynku SSD. Jakieś sugestie?
Pozdrawiam
|