On 2020-08-09, Irokez <no.email@wp.pl> wrote:
> W dniu 2020-03-02 o 12:58, Adam pisze:
>
>> Qrde, co Wy macie za dyski, że chwilę pochodzą i padają?
>>
>> U mnie w NAS mam 2 szt. Seagate i 2 szt. WD.
>
>
> Tak uzupełniając wpis.
> 2 miesiące po gwarancji padł mi jeden z dwóch WD RED WD60EFRX-68L0BN1.
> Wieczorem działał, rano martwy. Żadnego zaniku napięcia ani nic nie
> było. Znikł w NAS. Po restarcie głowice hałasują jakby po kamyczkach
> biegały.
> Pora na drugi bo kupowane razem.
>
> Wsadziłem dysk 8TB z WD Elements Desktop kupionym na Amazonie. W środku
> siedzi Hitachi HGST Ultrastar DC HC510 Helium (US7SAL100). Teraz powinno
> być dobrze.
HGST to jak dotąd chyba najpewniejsze statystycznie napędy. Na
Blackblaze w ostatnich latach wszystkie poniżej 1% awaryjności. Seagate
miewa serie z 2-4%. Wudeków widzę tam coraz mniej a i dane o awaryjności
nie zachęcają.
--
Marcin
|