To jest ten Kingston, który i ja mam (za jakieś $9 z amazon).
I też ma kłopoty z Win 10 - czasem przy podłączaniu i odłączaniu słychać "gong", ale ani karty ani czytnika w Win 10 nie widać pod
USB 3.0 (a widać w gniazdach USB 2.0).
Miałem to nawet dzisiaj, pomogło włożenie czytnika i karty (niewidoczne), po
czym zrestartowanie Win 10 (widoczne).
Może sterownik jest niedopracowany.
U mnie menedżer urządzeń pokazuje, że to chip Realtek:
Hardware IDs: USB\VID_0BDA&PID_0326&REV_1124
Twoje wyniki mnie cieszą.
Swoje testy powtórzę formatując wszystkie karty SDFormaterem do formatu exFAT (część miałem w NTFS co mogło mieć wpływ na wyniki
testu).
Poza tym pisząc to pukam się w głową, bo nie sprawdziłem ustawienia buforowania
(w Win 10) dla tych czytników (Policies).
No tak, w menedżerze urządzeń muszę przestawić we właściwościach kart na 'Better Performance' (zamiast 'Quick Removal') i testować
od nowa!!
-----
według moich obserwacji bardzo szybki jest czytnik Kingston: ceneo.pl/30911073
Sprawdziłem go przed chwilą programem H2testw, z kartą SanDisk Extreme Pro 128 GB wyszła prędkość zapisu 82,3 MByte/s, odczytu
89,7 MByte/s (specyfikacja techniczna karty mówi o maksymalnych czasach odpowiednio
90 i 170 MByte/s).
Tyle że te czytniki czasami podobno mają problemy gniazdami USB3 na przednim panelu.
|