Użytkownik collie collie2@vp.pl ...
>> Do domowej apteczki kupuję mały spirytus Polmosu. Salicylowego nie
>> ma sensu kupować. Prawdziwy spirytus to prawdziwy spirytus. Teraz
>> się przydał nawet do przetarcia wacikiem rąk czy rękawiczek
>> skórzanych jak ze sklepu przyszłam.
>
> Szkoda spirytusu. Do przecierania rąk i rękawiczek skórzanych
> spirytus salicylowy lepsiejszy, gdyż zawiera nie tylko prawie 70%
> etanolu, ale także kwas salicylowy, który podobnie jak etanol jest
> bakteriobójczy. A co dwa, to nie jeden. A spirytus spożywczy - jak
> sama nazwa wskazuje - spożyć, w tych czasach zarazy. Oczywiście
> doprowadziwszy go uprzednio do procentowego poziomu śliwowicy
> paschalnej, by nie krzyczeć: "Pan tu, panie Pogorzelski, robisz
> swoje - a ja gorę!"
>
Cos czuje ze salicylowego obecnie w aptece nie kupisz...
Podejrzewam, ze juz z poltora tygodnia temu wysprzedało sie absolutnie
wszystko.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain
|