"Adam" r1tvrf$2p6$1$Adam@news.chmurka.net
Jeszcze wyjaśnienie: kopiowało się dysk, jak
znajomy wpadł z jakimś na chwilę i miał na
nim trochę divixów albo innych gołych bab.
Kopiowanie fizyczne trwało minuty, natomiast
logiczne trwało by godziny.
500 GB po USB2 (~25 MB/s) nie trwa kilka minut...
20 ks to kilka godzin...
Gdzie Ty widziałeś w normalnym użytkowaniu 500GB w czasach ATA66?
Chyba nawet SCSI wtedy tyle nie miewały.
Pisałem o dzisiejszych (i niedawnych) SATA,
nie o PATA, lecz ciągniętych po USB2.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' eneuel@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
|