Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 12 Feb 2020 15:06:29 +0100
doszła do mnie wiadomość <r210ne$1sft$1@gioia.aioe.org>
od anna <anna.skrzeszowska@gmail.com> :
>Dnia Wed, 12 Feb 2020 14:57:54 +0100, Olaf Frikiov Skiorvensen napisał(a):
>
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 12 Feb 2020 14:38:21 +0100
>> doszła do mnie wiadomość <r20v30$1lou$1@gioia.aioe.org>
>> od anna <anna.skrzeszowska@gmail.com> :
>>>Dnia Wed, 12 Feb 2020 14:04:45 +0100, Olaf Frikiov Skiorvensen napisał(a):
>>>> Jednak jeśli zostało jakieś wolne miejsce na dysku, to można spróbować
>>>> DMDE, może coś do
>>>> odzyskania tam znajdzie.
>>>Właśnie chodzi o to by nie znalazł czegokolwiek nowonabywca ;)
>>>
>>>
>>>
>> Ja bym użył sdelete lub erasera, oba chyba kasują slack space i wolne
>> rekordy MFT(nie
>> pamiętam, ale warto jedno i drugie nadpisać), znacznie pewniejsze od
>> zapełniania po
>> korek.
>> https://docs.microsoft.com/en-us/sysinternals/downloads/sdelete
>> https://eraser.heidi.ie/download/
>> Natomiast DMDE dla pewności nie zaszkodzi.
>
>Na Windows XP?
Czy XP, W7 czy W10 - bez znaczenia, slack space i wolne wpisy MFT mogą
zawierać pewne
informacje, lub nawet fragmenty plików.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|