Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 12 Feb 2020 14:38:21 +0100
doszła do mnie wiadomość <r20v30$1lou$1@gioia.aioe.org>
od anna <anna.skrzeszowska@gmail.com> :
>Dnia Wed, 12 Feb 2020 14:04:45 +0100, Olaf Frikiov Skiorvensen napisał(a):
>> Jednak jeśli zostało jakieś wolne miejsce na dysku, to można spróbować DMDE,
>> może coś do
>> odzyskania tam znajdzie.
>Właśnie chodzi o to by nie znalazł czegokolwiek nowonabywca ;)
>
>
>
Ja bym użył sdelete lub erasera, oba chyba kasują slack space i wolne rekordy
MFT(nie
pamiętam, ale warto jedno i drugie nadpisać), znacznie pewniejsze od
zapełniania po
korek.
https://docs.microsoft.com/en-us/sysinternals/downloads/sdelete
https://eraser.heidi.ie/download/
Natomiast DMDE dla pewności nie zaszkodzi.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|