W dniu 2020-01-15 o 09:19, radekp@konto.pl pisze:
Wed, 15 Jan 2020 09:02:11 +0100, w
<5e1ec705$0$17344$65785112@news.neostrada.pl>, kosmos <kosmos@upc.pl>
napisał(-a):
Co do zasilacza, to nie bardzo mam pomysł jak go zdiagnozować.
Podmienić. Nawet nie musi pasować do obudowy, może leżeć luzem.
To niestety nie takie proste - do tego komputera zasilacze są
dedykowane, wsuwane w obudowę na zatrzask - podłączenie standardowego
zasilacza (jeśli w ogóle możliwe) trzeba by wykonać we własnym zakresie
(różne końcówki, wtyczki, być może inny prąd), a to znacznie wykracza
poza moje umiejętności (i odwagę ;-)
Poza tym
jeżeli nawet jest w nim jakaś awaria, to zasilanie - a przynajmniej jego
część - nadal po "padzie" jest dostarczane, bo wentylatory szumią...
Nie chodzi o zanik energii, tylko jej niedostatek. Wentylatorom to może być
obojętne, ponadto mogą być na innym torze zasilania. Możesz spróbować odciążyć
tor, z którego jest zasilana płyta+grafika.
Tu nie do końca rozumiem - jest jakiś soft do zarządzania takimi
sprawami? Podkreślę, że zasilacz nie jest tu typowy...
A w kwestii padania przy grach - ten komputer służy mi głównie do grania
(jak nie gram to korzystam najczęściej z laptopa), stąd i
prawdopodobieństwo zwisu właśnie przy graniu jest po prostu wyższe...
Jak wspomniałem, raz mi się wykrzaczył przy filmie z YouTube, gdzie
grafika pewnie działała pod niewielkim obciążeniem.
Sprzętowo dekoduje video.
Zgoda, ale z minimalnym obciążeniem. Chyba, że nie obciążenie powoduje
problem a wywołanie jakiejś funkcji...
Po wcześniejszych sugestiach pobrałem program Furmark oraz jakieś
narzędzie obciążające procesor od Intela (Prime95 nie udało mi się
odpalić)
Czemu? To dobry test. Powinien się odpalić.
A powodem może być także Win10...
Może, jeśli dobrze pamiętam to pojawiał się komunikat o treści (mniej
więcej) "Program nie został uruchomiony prawidłowo". Ale jakoś mocno się
nad tym nie pochylałem, może ściągnąłem tylko jakąś część tego, co jest
potrzebne do uruchomienia. Albo pobrałem niewłaściwą dla systemu wersję
(chociaż wyboru chyba nie było).
|